Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Inne zwierzęta > Oficer Percy zasilił szeregi policji. Królikowi w mundurze wyznaczono bardzo ważne zadanie
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 19.04.2023 10:49

Oficer Percy zasilił szeregi policji. Królikowi w mundurze wyznaczono bardzo ważne zadanie

królik w policji
facebook/Yuba City Police Department

Kto powiedział, że zwierzętami współpracującymi z funkcjonariuszami policji mogą być tylko psy i konie? Na komisariacie w Yuba w Kalifornii od pewnego czasu służbę pełni królik o imieniu Percy. Sposób, w jaki się tam znalazł, mówi sam za siebie - ta robota była mu pisana. Jakby tego było mało, ma niezwykle ważną i odpowiedzialną funkcję.

Chociaż 1 kwietnia portale społecznościowe obiegła informacja, że do bytowskiej policji dołącza królik, niewinny żart urzeczywistnił się po drugiej stronie oceanu. Media na całym świecie obiegła wieść o króliku, który został policjantem w stanie Kalifornia. Nie ma się co dziwić, że niektórych mocno zdziwiła ta informacja. Jakie bowiem obowiązki mogą ciążyć na puszystym uszaku? 

Królik dostał pracę w policji

Z oficjalnych social mediów Yuba City Police Department dowiadujemy się, że placówka ma nowego pracownika. Jak się okazuje, dwu- oraz czworonożnych funkcjonariuszy wygryzł królik - komisarz Percy. Ma za zadanie dbać o dobrostan psychiczny pracujących tam policjantów.

- Możliwość przytulenie go, pogłaskania i po prostu zapomnienia o kryzysowej sytuacji, choć na minutę, jest bezcenna - mówi porucznik Michelle Brazil.

Choć większość funkcjonariuszy cieszy się, że ich szeregi zasilił tak wyjątkowy członek, niektórzy przyznają, że jeszcze muszą oswoić się z jego obecnością. Skąd właściwie wziął się na komisariacie?

Dlaczego kot liże, gdy go głaszczesz? Odpowiedź powinien poznać każdy opiekun

Jak oficer Percy trafił na komisariat?

Oficer Ashley Carson patrolowała okolicę, gdy na środku drogi zobaczyła królika. Od razu zatrzymała radiowóz i przystąpiła do zabezpieczenia zwierzęcia, aby nie stała mu się żadna krzywda. 

- Zaczęłam go wołać i powiedziałam “chodź, króliku”. Podbiegł do mnie, stanął na tylnych łapkach, a ja go podniosłam - opowiada kobieta.

Zwierzę czekało na komisariacie, aż zgłosi się po niego opiekun, któremu najprawdopodobniej uciekł. To jednak się nie wydarzyło. Wtedy jeden z funkcjonariuszy zdecydował, że go adoptuje.

 

Percy to nie tylko maskotka komisariatu

Tajemnicą nie jest, że na funkcjonariuszach policji ciąży bardzo duża odpowiedzialność, co wiąże się nierzadko ze stresem. Stąd pomysł, aby uroczy królik, który zadomowił się na komisariacie, pozwalał im na chwilę wytchnienia i relaksu podczas pełnienia służby.

- Jest bardzo posłuszny i przyjazny - mówi oficer Carson.

Co ciekawe, jego imię wzięło się od miejsca, w którym został znaleziony - na Percy Avenue. To dla małego, puchatego królika prawdziwe wyzwanie, bowiem nie każdy podoła zobowiązaniom wynikającym z pełnienia funkcji oficera od dobrostanu psychicznego funkcjonariuszy! Jednak jesteśmy pewni, że Percy będzie robił wszystko, co w jego mocy, aby dobrze wypełniać swoje obowiązki.

źródło: polsatnwes.pl

Przywieźli psa do kliniki z bólem brzucha. Weterynarze nie dowierzali, co wyciągnęli mu z żołądka
rentgen psa
Droktor Shelby Baden w social mediach znana jako Traveling Dogtor podzieliła się niecodzienną sytuacją, jaka ostatnio spotkała ją w gabinecie weterynaryjnym. Jeden z jej psich pacjentów miał wyraźne problemy z brzuchem, jednak podczas badania na jaw wyszła szokująca prawda o jego stanie. Lekarze musieli działać od razu.Nie da się ukryć, że niektóre psy mają tendencję do zjadania naprawdę dziwnych rzeczy. Jednak w brzuchu tego czworonoga weterynarze znaleźli coś, co spowodowało, że ich buzie same otworzyły się z niedowierzania. Te przedmioty doprowadziły go do bardzo ciężkiego stanu, a gdyby nie szybka reakcja specjalistów, ta historia mogłaby się naprawdę smutno zakończyć.
Czytaj dalej
Lekarka weterynarii pokazała hybrydę wilka i psa. Syrus ma tylko 3 miesiące a już waży 15 kilogramów
Doktor weterynarii Lindsay Butzer, która historiami ze swojego gabinetu często dzieli się na TikToku, tym razem pokazała internautom, jak wygląda szczenię zrodzone ze skrzyżowania wilka i psa. Choć zwierzak miał zaledwie 12 tygodni, jego wygląd może zaskoczyć nawet największych miłośników czworonogów. Syrus - ponieważ tak się nazywa - to naprawdę "kawał szczeniaka”.Jeśli zastanawialiście się kiedykolwiek, jak wygląda hybryda wilka i psa, dr Lindsay Butzer udostępniła w swoich social mediach nagranie, które zaspokoi waszą ciekawość. Zwierzę pomimo młodego wieku jest już imponujących rozmiarów, a uroku zdecydowanie nie można mu odmówić.
Czytaj dalej