Obrońcy zwierząt wyrwali psa z rąk oprawców. Pod ich opieką Feniks przeszedł metamorfozę
Aktywiści z Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt przeprowadzili wstrząsającą interwencję w Tymowej pod Legnicą. Na nagraniu zrobionym na terenie gospodarstwa widać przejmujące nieszczęście psa.
Wideo powinny oglądać tylko osoby o mocnych nerwach. Widać na nim tylko kilka sekund z życia psa łańcuchowego, uwięzionego w gospodarstwie w Tymowej. Te kilka sekund może jednak wycisnąć łzy z oczu największych twardzieli.
"Niech pan go zdejmie z tego piep*****go łańcucha!"
Biedne zwierzę jest skrajnie zabiedzone i ledwo stoi na nogach. Na oczach wstrząśniętych obrońców zwierząt pies w końcu się poddaje i upada głową do przodu, dosłownie pyskiem w błoto.
- Niech pan zobaczy, pies upadł! - woła przerażona aktywistka.
- O Jezu - jęczy druga na ten okropny widok.
- Niech pan go zdejmie z tego piep******o łańcucha, bo nie mogę na to patrzeć!
Widok był tak okropny, że nawet wolontariusze DIOZ byli bliscy utraty cierpliwości. Pies został odebrany właścicielom i trafił pod opiekę aktywistów.
Jak Feniks z popiołów
Do tych wstrząsających wydarzeń doszło pół roku temu. Dziś na Facebooku DIOZ aktywiści opublikowali niezwykłe zdjęcie, ukazujące, jak w tym czasie zmienił się piesek. Nie na darmo nosi imię Feniks - od mitologicznego ptaka, który odradzał się po śmierci z własnych popiołów.
- Nazwisko oprawcy Feniksa to nie przypadek - czytamy w relacji opublikowanej na Facebooku DIOZ. - Wieśniak Jebut doprowadził pięknego owczarka na skraj życia. Byliśmy przekonani, że przegramy walkę o psa, ale postanowiliśmy postawić wszystko na jedną kartę.
Zdjęcie, opublikowane w poście, robi wielkie wrażenie. Widać na nim, jak Feniks przeszedł metamorfozę od obrazu nędzy i rozpaczy do zdrowego, pięknego owczarka!
Wolontariusze DIOZ dowodzą po raz kolejny, że zwierzęta nie muszą cierpieć, a życie psów nie musi być "pieskie". Wystarczy odrobina troski i zrozumienia, by postawić każdego czworonoga z powrotem na nogi.
Zobaczcie zdjęcie ukazujące przemianę, jaką przeszedł Feniks przez ostatnie sześć miesięcy. Szokujące nagranie z interwencji znajduje się w komentarzu pod postem.
Źródło: Facebook.com @DIOZpl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
