Niezwykły gest piłkarzy: walczą nie tylko o wynik, ale też o zwierzęta
Ten mecz ma szansę zapisać się w historii sportu, ale nie ze względu na wynik ani piękne gole. Tym razem chodzi o akcję, którą przeprowadzili piłkarze drużyny Dinamo Bukareszt.
Nie ma nic niezwykłego w tym, że piłkarze wchodzą na boisko, prowadząc za rękę dzieci. W ten sposób wspierają młode pokolenie entuzjastów futbolu. Początek meczu derbowego w Bukareszcie (Rumunia) między zespołami FCSB a Dinamo Bukareszt wyglądał jednak zupełnie inaczej.
Wszystko dla piesków ze schroniska
Piłkarze Dinama całkiem zaskoczyli wszystkich - kibiców na stadionie i widzów przed ekranami telewizorów. Na murawę boiska weszli... trzymając w ramionach pieski!
Akcja piłkarzy miała na celu wsparcie schroniska, w którym obecnie mieszkają niesione przez nich czworonogi. Trudno o lepszą reklamę słodkich zwierzaków niż pokazanie ich milionom ludzi w czasie wielkiego sportowego widowiska.
Rywale odmówili współpracy
Co ciekawe, piłkarze Dinamo Bukareszt zaprosili swych rywali, graczy FCSB, do wspólnego udziału w tej akcji. Ci jednak odmówili. Okazuje się, że piłkarze Dinama nazywani bywają "Czerwonymi Psami". Ich rywale uznali, że wspólna akcja niesienia piesków może być wzięta przez kibiców za... podprogowe wspieranie rywala.
Chociaż mecz skończył się dla Dinama sromotną klęską (stracili sześć bramek, nie zdobyli żadnej), to jednak ich piękny gest podbił serca kibiców nie tylko w Rumunii, ale w całej Europie.
Zobaczcie zdjęcia z tej niezwykłej akcji:
Dinamo Bucharest's players carried dogs onto the field this weekend in an effort to help find them new homes 🐶 ❤️ pic.twitter.com/knyseNu9og
— ESPN FC (@ESPNFC) September 16, 2021
Źródło: Twitter.com @ESPNFC, o2.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Ma zarzuty prokuratorskie za znęcanie się nad psem, nadal jest sołtysem. Co się dzieje w Wirkach?
Awantura w autobusie o kota w wózku. Pasażerka złożyła oficjalną skargę
Niezwykłe nagranie podbija Sieć. To tylko wygląda na niewinną zabawę