Niezwykłe spotkanie mogło zakończyć się tragicznie. Interweniowały służby specjalne

Wesley znalazł coś niezwykłego

Lily nie czekała długo na swojego ciekawskiego kota. Wesley już po paru sekundach wystrzelił spod tarasu jak z procy. Był wyraźnie przerażony - jego nastroszony ogon przypominał szczotkę do butelek. Kot prychał i syczał.

Lily zajrzała ciekawie pod taras, by sprawdzić, co tak zaniepokoiło Wesley'a. Stanęła oko w oko z groźnym drapieżnikiem. Jak gdyby nigdy nic pod tarasem leżała wygodnie górska puma .

Lily nie wierzyła własnym oczom. Byli w środku miasteczka, wszędzie wokół ludzie i psy. Skąd wzięła się puma?

Strażnicy przyrody ruszają do akcji

Kobieta wezwała na pomoc wyspecjalizowane służby - Colorado Parks And Wildlife (CPW). To specjalnie funkcjonariusze, zajmujący się utrzymaniem i ochrona dzikiej przyrody górskiego stanu Kolorado.

Oddział przyjechał z odpowiednim wyposażeniem i po kilku próbach zdołał skłonić pumę do opuszczenia kryjówki. Następnie zwierzę zostało schwytane i umieszczone w zabezpieczonym kontenerze.

Puma pomoże naukowcom

Puma została przewieziona do miejscowej siedziby CPW, gdzie ją przebadano, a także zaopatrzono w identyfikatory, przypinane do uszu. Dzięki nim badacze natury zbiorą cenne dane na temat życia pum górskich.

Przedstawiciele CPW napisali na Twitterze, że puma najprawdopodobniej zapuściła się do serca Engelwood przypadkiem - szukała cienia w upalny dzień. Znalazła sobie ustronny, zacieniony kąt pod czyimś tarasem i tam znalazł ją wścibski kot Wesley.

Już następnego dnia puma została przetransportowana na teren pobliskiego parku narodowego, gdzie wypuszczono ją na wolność.

CPW opublikowała na Twitterze relację z niezwykłych wydarzeń w Engelwoods. Można obejrzeć zdjęcie pumy z założonymi już identyfikatorami, a także zobaczyć magiczny moment, jak zwierzę wraca na łono natury.

(Twitter.com @CPW_NE)

Źródło: People.com

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Nie wiedziała, że to ich ostatni spacer. Pies padł ofiarą niespodziewanego ataku

• Spuścili go z oka na sekundę, zniknął na cztery dni. Przygoda Jaspera odbiera mowę

• W „Milionerach" padło nietypowe pytanie. Każdy miłośnik psów powinien znać odpowiedź