Niezwykła interwencja policji, pomocy potrzebowało ranne zwierzę. Zdjęcia z akcji mówią wszystko

Ptak szedł chwiejnie przy ruchliwej ulicy

Funkcjonariusze nie byli pewni, jak należy zareagować. Przy ruchliwej ulicy bocianowi stale groziło, że wpadnie pod samochód. Zderzenie z dużym ptakiem mogłoby też spowodować poważne zagrożenie dla kierowców.

Ptaki są z reguł bardzo płochliwe, ale ten bocian nie wykazywał chęci ucieczki. Z daleka było widać, że jest ranny i nawet gdyby chciał, nie mógłby wzbić się w powietrze . Policjanci uznali, że sam sobie nie poradzi i trzeba mu pomóc opuścić Kostomłoty.

Funkcjonariusze wykonali wiele telefonów, ale w tak nietypowej sprawie żadne konwencjonalne służby nie potrafiły im pomóc, zwłaszcza późną nocą.

Pomogła dopiero Ekostraż

Na szczęście funkcjonariusze dobrze radzili sobie z wyszukiwaniem informacji w Sieci. Odnaleźli numer do organizacji Ekostraż i skontaktowali się z jej działaczami.

- Polska Policja ma naprawdę ogarniętych funkcjonariuszy z KPP Środa Śląska - chwalą policjantów działacze Ekostraży na Facebooku. - Umieją w internety i nas odnaleźli. Zadzwonili w środku nocy, pewnie po milionie nieodebranych telefonów do innych miejsc. Pojechaliśmy, bo policji i bocianom - chyba najbardziej polskim z polskich ptaków - się nie odmawia.

Działacze Ekostraży przyjechali na miejsce i zdołali zabrać bociana do auta. Ptak był oszołomiony po niedawnym urazie i prawie nie stawiał oporu. Natychmiast trafił do lecznicy, gdzie podano mu kroplówkę.

Trwają konsultacje z chirurgami, po których prawie na pewno bocian będzie musiał zostać poddany zabiegowi zszycia ran.

Internauci chwalą policjantów

Internauci są zachwyceni szybką i sprawną reakcją policjantów nie mniej od obrońców zwierząt.

- Nasza policja dała radę! Mam nadzieję, że bociek z tego wyjdzie - czytamy w jednym z komentarzy pod postem Ekostraży.

Zobaczcie zdjęcia niezwykłej interwencji Ekostraży:

Źródło: facebook.com @EKOSTRAZ

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Porażający przykład porzucenia zwierzęcia. Suczka została spętana, szczenięta były bezradne

• Historia jak z horroru. Najpierw pogłaskał jej psa, potem zaczął ją prześladować

• Statek nagle wstrzymał kurs, oczy wszystkich skupiły się w jednym miejscu. Wszystko przez gapowicza