Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Bocian Franek został postrzelony z wiatrówki. Jego skrzydła nie udało się uratować
Emil Hoff
Emil Hoff 20.07.2021 02:00

Bocian Franek został postrzelony z wiatrówki. Jego skrzydła nie udało się uratować

BeFunky-collage - 2021-07-20T140110.918
Facebook.com @dzikiezwierzetaprzemysl

Pan Paweł widywał tego bociana już od paru dni. Ptak zachowywał się bardzo dziwnie, miał wyraźne problemy z lataniem. W końcu mężczyzna postanowił odkryć prawdę - okazała się porażająca.

Choć bociany to jedne z ptaków-symboli polskiej przyrody, nie wszyscy darzą je szacunkiem ani nawet sympatią. Smutnym tego przykładem jest historia bociana, nazwanego Frankiem, a potem Jankiem.

Bocian broczył krwią

Gdy pan Paweł z miejscowości Żurawiczki zbliżył się do szamoczącego się bociana, ptak nie zdołał już wzbić się w powietrze. Z bliska widać było, jak broczy krwią. Dla pana Pawła sytuacja była oczywista: trzeba ratować bociana.

Pan Paweł wraz z kolegą zdołał schwytać ptaka i uspokoić na tyle, by dało się go transportować. Ostatecznie Franek trafił do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu (ORZC), gdzie został przemianowany na Janka.

Ludzie i nie-ludzie

Po dokładnym zbadaniu wyszło na jaw, że bocian został postrzelony w skrzydło z wiatrówki. Śruciny tkwiły głęboko w ciele.

- Są ludzie i są nie-ludzie - napisali pracownicy ORZC. - Nie-człowiek to morderca doskonały. Ma broń i strzela, żeby zabić. Cieszy go widok konających istot, a swoją wiatrówkę traktuje jak źródło wielkiej mocy.

Weterynarze z ORZC rzucili się na pomoc Frankowi-Jankowi. Udało im się uratować życie bociana, niestety jego skrzydło musiało zostać amputowane.

Zobacz nagranie ukazujące operację bociana, klikając tutaj.

Franek-Janek dochodzi do siebie

Operacja przebiegła pomyślnie i dziś Franek-Janek czuje się dobrze, a w każdym razie jego zoperowane skrzydło goi się zdrowo.

Zobacz relacje z pierwszego dnia Franka-Janka po operacji, klikając tutaj.

Niestety, życie Franka-Janka już nigdy nie będzie takie samo. Przy odrobinie szczęścia znajdzie przytułek w którymś z polskich azylów dla zwierząt.

Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu od dawna opowiada się za zaostrzeniem w Polsce prawa do posiadania wiatrówek. Nie wiadomo przecież, ilu takich nie-ludzi krąży po kraju i tylko czeka, by zadać cierpienie niewinnym stworzeniom.

Źródło: Facebook.com @dzikiezwierzetaprzemysl

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!