Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Nie żyje ponad 2100 prosiaków. Potężny pożar strawił chlewnię
Monika Włodarczyk
Monika Włodarczyk 09.05.2024 12:11

Nie żyje ponad 2100 prosiaków. Potężny pożar strawił chlewnię

pożar
Fot. Facebook/OSP Wolbórz

Na terenie jednego z gospodarstw w miejscowości Żarnowica Duża (woj. łódzkie) wybuchł potężny pożar, który pochłonął tysiące bezbronnych zwierząt. Ogień strawił chlewnię, w której hodowano świnie. Strażacy przez wiele godzin walczyli z żywiołem. Ponad 2100 zwierząt zginęło w okropnych męczarniach.

Potężny pożar chlewni w Żarnowicy Wielkiej

W poniedziałkowy wieczór 6 maja 2024 roku jednostki straży pożarnej interweniowały w miejscowości Żarnowica Duża pod Piotrkowem Trybunalskim, gdzie doszło do pożaru chlewni. Pierwsze zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do służb o godzinie 21:44 od przypadkowych świadków.

Pod wskazany adres natychmiast wysłano 10 zastępów straży pożarnej, w tym 4 jednostki PSP i 6 z lokalnych OSP. Kiedy strażacy dojechali na miejsce, pożar był rozwinięty w jednej z części chlewni. W budynku hodowane były świnie oraz prosięta.

Majówka weszła za mocno? Widok wielbłąda przy drodze zaskoczył kierowców Zabawka z Action dla kota idealna na ciepłe dni. Nie tylko bawi, ale i chłodzi

Akcja gaśnicza chlewni trwała wiele godzin

Mimo zaangażowania wielu funkcjonariuszy i ich szybkiej interwencji walka z żywiołem okazała się być trudna do okiełznania. Częściowo w płomieniach stanął obiekt chlewni, liczący ponad 4000 merów kwadratowych. 

Działania akcji gaśniczej trwały przez wiele godzin w nocy z poniedziałku na wtorek, a ostatni przedstawiciele służb zaangażowani w ugaszenie pożaru powrócili do swoich baz około godziny 3 nad ranem. Niestety śmierć poniosła zatrważająca ilość zwierząt.

Spłonęło ponad 2100 prosiaków

W wyniku pożaru na terenie chlewni w Żarnowicy Dużej nie ucierpiał żaden człowiek. Przebywające tam zwierzęta nie miały jednak tyle szczęścia. Ponad 2100 prosiąt i świń zginęło w okropnych męczarniach. Część z nich udało się uratować dzięki interwencji samego właściciela.

Spłonęło 750 metrów kwadratowych chlewni. Skala tragedii mogłaby być znacznie większa, gdyby nie fakt, że budynek podzielony był na specjalne strefy bezpieczeństwa, które miały za zadanie wstrzymać rozprzestrzeniania się ognia. Tak też się stało. Wstępne informacje o przyczynie pożaru chlewni wskazują na nieprawidłową eksploatację urządzenia grzewczego na paliwo stałe.