"Milionerzy": Trudne pytanie o koty. Co starożytni Egipcjanie golili sobie po śmierci zwierzaka?
Jak powszechnie wiadomo, koty były bardzo ważne dla Starożytnych Egipcjan, wszakże to oni udomowili afrykańskiego kota ok. 3500 lat p.n.e. W najnowszym odcinku “Milionerów” padło pytanie za 250 tys. złotych dotyczące właśnie tych zwierząt. Prowadzący Hubert Urbański zapytał panią Klaudię, co wówczas golono na znak żałoby po stracie kota. Niestety zagadka ta okazała się kłopotliwa dla uczestniczki.
W 617. odsłonie programu “Milionerzy”, po świetnym zaprezentowaniu się w poprzednim odcinku, grę kontynuowała pani Klaudia. Uczestniczka zdobyła ogromną sympatię widzów, a jej droga do zdobycia tytułowego miliona zdawała się przebiegać bez problemu. Jedno pytanie, z którym spotkała się podczas gry, może szczególnie zainteresować miłośników zwierząt, a zwłaszcza kotów.
"Milionerzy": Padło pytanie związane ze zwierzętami
Pani Klaudia Rymut, absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego, szła przez pytania jak burza, dopóki Hubert Urbański nie poprosił ją o odpowiedź, która mogła nie być oczywista nawet dla wielbicieli mruczków. Warto zaznaczyć, że wybór poprawnego pola dawał jej możliwą wygraną w wysokości aż 250 tys. złotych.
- Co Starożytni Egipcjanie golili sobie na znak żałoby po kocie? - usłyszała uczestniczka.
Oczywiście prowadzący przedstawił także cztery warianty odpowiedzi:
A. nogi; B. klatkę piersiową; C. brwi; D. głowę.
"Co Starożytni Egipcjanie golili sobie na znak żałoby po kocie?"
Nie da się ukryć, że pytanie o żałobę, jaką odbywali Starożytni Egipcjanie, sprawiło pani Klaudii niemały kłopot . Po chwili namysłu doszła do wniosku, że wykorzysta dostępne koło ratunkowe, jakim był telefon do przyjaciela. Razem ustalili, że najbardziej prawdopodobna odpowiedź to brwi , która jest przypisana do wariantu C.
Uczestniczka definitywnie zaznaczyła odpowiedź C, a po chwili niepewności Hubert Urbański oznajmił, że ma rację. Tym samym na jej koncie wylądowało 250 tys. złotych i mogła kontynuować grę o jeszcze większą wygraną pieniężną. Niestety, jak pokazał dalszy przebieg programu, zaufanie do publiczności spowodowało, że poległa na przedostatnim pytaniu.
Starożytni Egipcjanie w sposób szczególny czcili koty
W Starożytnym Egipcie koty były traktowane w szczególny sposób . Czczono je, ponieważ wierzono, że są wcieleniem bogini Baset. Co za tym idzie, lud wierzył, że mogą bronić go przed wpływami złych duchów. Panował bezwzględny zakaz zabijania tych zwierząt, określony specjalnym prawem.
Po śmierci kot był mumifikowany , a więc traktowany niemal tak samo, jak zmarły człowiek. Niektóre chowano w kociej nekropolii - Bubastis. W tym czasie rodzina ogromnie opłakiwała jego stratę, a na znak bólu i rozpaczy goliła sobie brwi .
Co ciekawe, istnieje nawet przypowieść dotycząca nabożnego, a wręcz bogobojnego traktowania mruczących przyjaciół człowieka. Perski król Cambyses podczas najazdu na Pelusium kazał swoim żołnierzom mieć przy sobie koty, aby Egipcjanie, bojąc się zranić święte zwierzę, powstrzymywali się od ostrzału.
źródło: o2.pl; imperiumromanum.pl
