Swiatzwierzat.pl

youtube/The Dodo

Mężczyzna ratuje źrebaka. Do końca życia nie zapomni reakcji jego matki, niezwykłe podziękowanie

3 Sierpnia 2022

Autor tekstu:

Ewa Matysiak

Pewien kierowca natknął się na źrebię, które utknęło na moście, a klacz bezradnie się temu przyglądała. Na szczęście mężczyzna znalazł się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie i zrobił to, co uczyniłby każdy człowiek o szlachetnym sercu.

Czasem tak niewiele potrzeba, by pomóc drugiemu człowiekowi czy zwierzęciu w tarapatach. Przekonał się o tym pewien mężczyzna brazylijskiego pochodzenia, który jadąc wiejską drogą, niespodziewanie natknął się na młodego konia w niebezpieczeństwie. 

Młody koń wpadł w pułapkę bez wyjścia

Mężczyzna przejeżdżał samochodem nieopodal drewnianego mostu, gdy zauważyło coś dziwnego w zasięgu wzroku. W tamtejszych zakątkach świata wciąż można spotkać dziko żyjące konie, dlatego piękne stworzenia znajdujące się na wysokości przykuły jego uwagę.

Początkowy zachwyt momentalnie ustąpił miejsca zaniepokojeniu. Okazało się, że źrebak utknął między drewnianymi belkami mostu. Chociaż ze wszystkich sił starał się samodzielnie wydostać z pułapki, za żadne skarby nie był w stanie się podnieść.

Screenshot-2022-03-06-at-11.50.29

Tuż obok znajdowała się dorosła klacz, która obserwowała cierpienie swojego potomstwa. Okazywała wyraźne oznaki zdenerwowania i niestety nie była w stanie w żaden sposób pomóc. Ta niebezpieczna sytuacja mogła zagrozić życiu źrebaka, dlatego mężczyzna bez namysłu zatrzymał pojazd i ruszył w stronę zwierząt.

Screenshot-2022-03-06-at-11.52.33

Mężczyzna postawił źrebię na nogi

Na nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych widać, jak mężczyzna zbliża się do klaczy ze źrebięciem, po czym próbuje podnieść młodsze ze zwierząt. Niemal natychmiastowo zdaje sobie sprawę, że uwolnienie konika będzie wymagało od niego o wiele więcej siły i zaangażowania. W dodatku niepokoiło go zachowanie samicy, która w obronie potomstwa mogła go instynktownie zaatakować.

- Wygląda na to, że jest oswojona! Oby mnie nie kopnęła - rzucił żartobliwie ratownik zwierząt. Na szczęście po kilku nieudanych próbach zdołał bezpiecznie wydostać źrebaka spomiędzy belek mostu i zwrócić go pod opiekę matki. Moment, w którym klacz zaufała obcemu mężczyźnie i pozwoliła mu uratować swoje dziecko, naprawdę roztapia serce. Po wszystkim delikatnie trąciła młode pyskiem i odeszła z nim w dalszą podróż.

Widok przepełnionej radością klaczy, która połączyła się ze swoim dzieckiem, był wystarczająco zapłatą za ratunek. Gdyby tylko więcej osób tak postępowało, nasz świat byłby o wiele lepszym miejscem do życia.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected] . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!

Źródło: The Dodo

Tagi:

Podobne artykuły

Inne zwierzęta

Gdy sięgała po buty, z szafki dobiegł głośny syk i trzask. Kobieta krzyknęła i aż odskoczyła z przerażenia
Czytaj więcej >

Inne zwierzęta

Spytali turystów, dlaczego jeżdżą bryczkami nad Morskie Oko. Ręce opadają, "Obiecałem dziecku koniki"
Czytaj więcej >

Inne zwierzęta

Wystraszone lisiątko znalezione na poboczu drogi. Ktoś zostawił przy nim rozdzierającą serce notatkę
Czytaj więcej >

Inne zwierzęta

Fenomen w polskim lesie, na świat przyszły wyjątkowe trojaczki. Taki widok to absolutna rzadkość!
Czytaj więcej >

Inne zwierzęta

To zdjęcie zrobiono w Tatrach. Turystka była zachwycona, dopóki nie zobaczyła, co czai się za mostem
Czytaj więcej >

Inne zwierzęta

To jest napad! Rabuś bał się bardziej niż pracownicy cukierni. Gdyby nie nagranie, nikt by nie uwierzył
Czytaj więcej >
Ewa Matysiak

Wydawczyni i redaktorka prowadząca w SwiatZwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: [email protected]

Chcesz się ze mną skontaktować?

Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: [email protected]

Więcej z kategorii Inne zwierzęta

Inne zwierzęta

Lena Tomaszewska

Rosjanin zginął w drastycznych okolicznościach. Wszystko na oczach turystów w Hurghadzie, zaatakował go rekin
Czytaj więcej >
Inne zwierzęta

Ewa Matysiak

Był najsłynniejszym słoniem, jaki kiedykolwiek chodził po Ziemi. Życie Jumbo skończyło się katastrofą
Czytaj więcej >
Inne zwierzęta

Kamila Sabatowska

Pokemony istnieją naprawdę? "Skrzydlata owieczka" budzi zachwyt, wygląda jak żywcem wyciągnięta z kreskówki
Czytaj więcej >
Inne zwierzęta

Kamila Sabatowska

Pojawiły się na szlaku do Morskiego Oka. Turyści oniemieli, "Nadal jestem w szoku, że je zobaczyliśmy"
Czytaj więcej >
Inne zwierzęta

Kamila Sabatowska

Potrącili ciężarną sarnę. Z jej brzucha wypadły na ulicę bliźniaki, "Są obrazy, których nigdy się nie zapomni"
Czytaj więcej >
Inne zwierzęta

Kamila Sabatowska

Rozpad tamy na Dnieprze to dramat nie tylko ludzi. "Zginęły niemal wszystkie zwierzęta", pokazali nagrania
Czytaj więcej >
Inne zwierzęta

Lena Tomaszewska

Rosjanin zginął w drastycznych okolicznościach. Wszystko na oczach turystów w Hurghadzie, zaatakował go rekin
Czytaj więcej >
Inne zwierzęta

Ewa Matysiak

Był najsłynniejszym słoniem, jaki kiedykolwiek chodził po Ziemi. Życie Jumbo skończyło się katastrofą
Czytaj więcej >
Inne zwierzęta

Kamila Sabatowska

Pokemony istnieją naprawdę? "Skrzydlata owieczka" budzi zachwyt, wygląda jak żywcem wyciągnięta z kreskówki
Czytaj więcej >
Inne zwierzęta

Kamila Sabatowska

Pojawiły się na szlaku do Morskiego Oka. Turyści oniemieli, "Nadal jestem w szoku, że je zobaczyliśmy"
Czytaj więcej >
Inne zwierzęta

Kamila Sabatowska

Potrącili ciężarną sarnę. Z jej brzucha wypadły na ulicę bliźniaki, "Są obrazy, których nigdy się nie zapomni"
Czytaj więcej >
Inne zwierzęta

Kamila Sabatowska

Rozpad tamy na Dnieprze to dramat nie tylko ludzi. "Zginęły niemal wszystkie zwierzęta", pokazali nagrania
Czytaj więcej >