Masz niespłacone długi? Komornik ma prawo zabrać nie tylko pieniądze, możesz stracić psa lub kota
Czy komornik może zająć psa lub kota w ramach zadłużenia? Mimo iż współcześnie zwierzęta domowe podlegają coraz większej ochronie, a o ich dobrostan walczą setki fundacji i organizacji, to w świetle prawa cywilnego nadal traktowane są jako rzeczy ruchome. Czy zatem zwierzęta mogą być przedmiotem spraw majątkowych? Czy w przypadku długów komornik ma prawo odebrać Ci zwierzę? Poznaj swoje prawa.
Czy komornik może zająć i zlicytować moje zwierzę? Niestety tak
Zadłużenie może nam narobić dużo problemów, o czym zapewne doskonale wiedzą wszyscy ci, którzy wraz ze spadkiem odziedziczyli obciążenia finansowe krewnych, a także osoby zobowiązane do spłaty własnej pożyczki czy kredytu. Właśnie dlatego dobrze jest wiedzieć, co może zabrać komornik z naszego majątku w razie wszczęcia egzekucji.
Jakie dobra może zająć komornik poza wynagrodzeniem i innymi świadczeniami w określonej wysokości? W przypadku braku środków potrzebnych do uregulowania długów zagrożone są nie tylko nieruchomości, samochody, sprzęty AGD i RTV, meble czy inne cenne przedmioty będące w naszym posiadaniu. Nie mamy dobrych informacji dla właścicieli zwierząt. Okazuje się, że również psy i koty, które przecież są dla nas jak członkowie rodziny, podlegają egzekucji komorniczej, niemniej organ egzekucyjny musi każdą taką sprawę rozpatrywać indywidualnie i ze szczególną dbałością o dobro zwierzęcia. Do czego zobowiązany jest komornik, jeżeli dojdzie już do tak patowej sytuacji?
Najpierw dramat na tyłach "Sylwestra z Dwójką", a teraz to. Za wskazanie winnego przewidziana nagrodaPies i kot a licytacja komornicza. Czy można uniknąć zajęcia zwierzęcia przez komornika?
Zacznijmy od tego, że zajmując zwierzę, komornik musi wpisać je do protokołu zajęcia. W protokole powinien określić dodatkowe oznaczenia, np. nr specjalny, jeśli zwierzę takowe posiada, rodowód czy szczególne cechy. Ponadto w jego obowiązkach leży właściwe oszacowanie wartości zwierzęcia. Co warto podkreślić, komornik nie sprawuje samodzielnie pieczy nad zatrzymanym psem lub kotem. Oddaje zajęte zwierzę pod dozór innej osobie, jednak jest obowiązany zapewnić wówczas odpowiednie pomieszczenie i warunki bytowe. Musi też zagwarantować mu właściwą opiekę i humanitarne traktowanie.
W jaki sposób uniknąć zajęcia i zlicytowania zwierzęcia przez komornika? Wszystko zależy od wierzyciela. To on składa wniosek o wszczęcie egzekucji, w którym określa, z jakich przedmiotów komornik ma przeprowadzić egzekucję. Jeśli we wniosku wskaże psa czy kota, komornik musi wszcząć w tym zakresie postępowanie egzekucyjne. Dłużnik, wobec którego wszczęto takie postępowanie, zobowiązany jest wykazać wszystkie składniki majątku nadające się do spieniężenia, a wartością w oczach wierzyciela mogą okazać się także zwierzęta.
Temat nie dotyczy jednak tylko rasowych psów i kotów, które z powodu cennego rodowodu stanowią ogromną wartość w domowym majątku, zwłaszcza jeśli odnoszą sukcesy na wystawach. Rolnicy posiadający zwierzęta hodowlane, którzy zmuszeni są ogłosić upadłość konsumencką, niestety powinni liczyć się z ich utratą. Hodowca trzody chlewnej może ocalić zwierzęta przed komornikiem, musi udowodnić jednak, że są one niezbędne do wyżywienia rodziny.
Co robić, gdy komornik zabierze naszego czworonoga?
Jak postępować w razie zajęcia zwierzęcia przez komornika? Dłużnikowi przysługuje prawo do złożenia skargi na działania komornicze i ma na to 7 dni od dokonania czynności. W piśmie trzeba wykazać, że już samo zajęcie zwierzęcia zagraża jego prawom i narusza jego dobrostan. Do licytacji zwierzęcia nie dochodzi natychmiast po jego zajęciu, a do tego czasu zwierzę pozostaje u swojego tymczasowego opiekuna, który pełni funkcję dozorcy. Jednak całkowita bierność ze strony dłużnika może doprowadzić do utraty zwierzęcia, w przypadku gdy znajdą się chętni nabywcy.
Zwierzęta odebrane spod opieki właściciela mogą mocno przeżyć rozłąkę z członkami rodziny. Wielokrotnie słyszy się o tym, jak różne reakcje może mieć zwierzęcy organizm na tęsknotę. W związku z tym wysoce niemoralnym byłoby narażanie pupila na skrajny stres i podupadnięcie na zdrowiu jedynie w celach ściągnięcia od dłużnika należnej kwoty. Zwierzę to przecież istota żywa, odczuwająca niepokój, smutek i emocje otaczających ich ludzi. Zgodnie z powyższym jeśli jego zajęcie nie przyniosłoby znaczących korzyści materialnych, nie powinno się go traktować podobnie do zajęcia samochodu czy drogiego obrazu.
Źródło: dziendobry.tvn.pl, kancelariakimbrot.pl
