Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Marzena Kipiel-Sztuka w miłości wyznawała jedną zasadę. Najmocniej kochała zwierzęta
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 09.06.2024 14:09

Marzena Kipiel-Sztuka w miłości wyznawała jedną zasadę. Najmocniej kochała zwierzęta

Marzena Kipiel-Sztuka
fot. KAPIF

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka, aktorka znana szerokiej widowni z serialu “Świat według Kiepskich”, a prywatnie wielka miłośniczka psów i wolontariuszka w organizacji zajmującej się ratowaniem koni. Chociaż artystka zmagała się z poważną chorobą i doskwierała jej samotność po śmierci partnerów, w jednym z wywiadów zdradziła, z jakimi mężczyznami nigdy nie weszłaby w poważną relację. Wpływ na decyzję miały — nie inaczej — ukochane zwierzęta.

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka. Aktorka miała 58 lat

9 czerwca 2024 roku media obiegła smutna wiadomość. Marzena Kipiel-Sztuka zmarła po ciężkiej chorobie. Uwielbiana gwiazda “Świata według Kiepskich” odeszła w wieku 58 lat. O śmierci koleżanki z planu napisała Renata Pałys, odtwórczyni serialowej Paździochowej, udostępniając w mediach społecznościowych pożegnalny wpis. 

Bliscy aktorki mieli świadomość, że w ostatnim czasie nie działo się u niej najlepiej. Nie było bowiem tajemnicą, że zmaga się z poważnymi dolegliwości wynikającymi z biodrem. Groził jej wózek inwalidzki, a kłopoty finansowe sprawiły, że drogą operację musiała odłożyć w czasie. Otwarcie mówiła również o poczuciu samotności. 

Co więcej, w przeciwieństwie do komediowego serialu Polsatu, życie uczuciowe odtwórczyni Halinki Kiepskiej było naznaczone wieloma dramatami, w tym dwukrotnym wdowieństwem. Artystka pochowała w sumie czterech partnerów, jednak pomimo licznych przeciwności losu nie przestawała wierzyć w prawdziwą miłość.

Twój kot mało pije? Nigdy nie stawiaj miski w tym miejscu 9-latka pogryziona przez psa. Właścicielka zbiegła z miejsca zdarzenia

Marzena Kipiel-Sztuka kochała psy całym sercem. Gienka traktowała jak oczko w głowie

Kipiel-Sztuka odnalazła pocieszenie w trudnej sytuacji życiowej w wolontariacie w organizacji Centaurus na Dolnym Śląsku, specjalizującej się w opiece nad końmi. Aktorka była również zadeklarowaną miłośniczką psów, dlatego właśnie pustkę po stracie poprzednich partnerów starała się zapełnić czworonożnym przyjacielem. Kiedy nadarzyła się okazja, by wyciągnąć pomocną dłoń do stworzenia w potrzebie, nie wahała się ani przez chwilę. Wybór padł na psa, który, podobnie jak ona, miał w życiu pod górkę. 

Serce artystki skradł mops o imieniu Gienek, mimo iż od zawsze marzyła o dogu. Chociaż opieka nad zwierzęciem borykającym się z problemami zdrowotnymi, w tym wynikającymi z budowy czaszki, wymagała empatii, cierpliwości, a przede wszystkim ogromnych nakładów finansowych, przyzwyczaiła się do pewnych niedogodności i nie żałuje podjętej decyzji. W wywiadzie udzielonym w 2015 roku otwarcie mówiła, że woli “mieć chrapiącego psa, niż durnego faceta”. Co więcej, w jej ocenie stosunek mężczyzny do zwierząt miał pomóc w ocenie potencjału relacji. 

Marzena Kipiel-Sztuka kandydatom na partnera stawiała jeden warunek. Chodziło o zwierzęta

Artur Schopenhauer utrzymywał, że kto jest ok­rutny w sto­sun­ku do zwierząt, ten nie może być dob­rym człowiekiem. Choć oczywiście istnieją pewne wyjątki, Marzena Kipiel-Sztuka kierowała się w życiu uczuciowym podobną zasadą i nie ukrywała, że ma konkretne oczekiwania, wchodząc w nową relację romantyczną. 

W jednym z udzielanych wywiadów Marzena Kipiel-Sztuka zdobyła się na szczere wyznanie dotyczące swojego ideału mężczyzny. Jak sama przyznała, w trakcie poszukiwań “tego jedynego” uroda, kwestia wzrostu czy zawodu schodziły na dalszy plan. To sympatia do zwierząt bądź jej brak miała istotny wpływ przy wyborze potencjalnego partnera. Mało tego, była gotowa odrzucić zaloty mężczyzny, jeśli ten nie zaakceptowałby miłości, jaką darzyła zwierzęta, w szczególności psy.

Przede wszystkim to powinien być przyjaciel. Najlepiej byśmy się uzupełniali. Np. ja jednego dnia wyjdę rano z psem, a on zrobi śniadanie, a drugiego już na odwrót. Bezwzględnie musi kochać zwierzęta, bo jak ktoś ich nie lubi, to znaczy, że nie jest dobrym człowiekiem - zdradziła odtwórczyni Halinki Kiepskiej w wywiadzie z “Faktem”.

KAPIF_oryginal_K849757F.jpg
fot. KAPIF, Marzena Kipiel-Sztuka