Martwe ryby w Odrze to dopiero początek. Masowo padają kolejne zwierzęta
Trwają poszukiwania sprawcy katastrofy ekologicznej na Odrze. Z wody odłowiono już kilka ton martwych ryb. Internet zalewają zdjęcia wielu innych nieżywych stworzeń, m.in. ptaków, bobrów, ale również dotychczasowych symboli czystości rzeki - małży i raków.
Przypomnijmy, że od końca lipca na lubuskim odcisku Odry masowo odkrywano śnięte ryby , o czym zaalarmowali lokalni wędkarze. Były one dziwnie napuchnięte. Podobny widok zaobserwowano na Dolnym Śląsku. W sprawie masowego umierania zwierząt wszczęto śledztwo.
Katastrofa ekologiczna na Odrze
Znana jest już co najmniej jedna możliwa przyczyna masowego i niespotykanego na taką skalę śnięcia ryb w Odrze. Niemieccy naukowcy przebadali próbki wody i wykryli w nich bardzo toksyczną rtęć. Stężenie szkodliwego izotopu tego pierwiastka w Odrze było tak wysokie, że początkowo nie można było określić skali.
Informacje przekazane przez niemieckich naukowców zostały jednak zdementowane przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. Mimo, iż nie jest pewne, że to właśnie rtęć była substancją zewnętrzną, która doprowadziła do zanieczyszczenia wody Odry, to z pewnością środek chemiczny za to odpowiedzialny jest bardzo toksyczny.
Niemieckie władze ostrzegają przed kontaktem z wodą z Odry i spożywaniem złowionych tam ryb, jednocześnie krytykując polski rząd za brak przepływu informacji i brak ostrzeżeń o niepokojącym stanie wody w granicznej rzece.
Znajdowane są martwe zwierzęta, odbudowa ekosystemu zajmie długie lata
Obecnie trudno oszacować starty. Katastrofa ekologiczna obejmuje kilkaset kilometrów rzeki przypływającej przez teren Czech, Polski i Niemiec. Kluczowe jest jak najszybsze wyciągnięcie zwłok, by skażenie nie przeniosło się w głąb łańcucha pokarmowego.
Tysiące martwych ryb, takich jak sumy, brzany, klenie, sandacze czy leszcze są w dalszym ciągu wyławiane z Odry i pakowane w foliowe worki. Jak wynika z relacji dziennikarzy i świadków, w powietrzu unosi się fetor zgnilizny.
Informacje o rzekomej obecności rtęci w Odrze wystraszyły ochotników sprzątających koryto skażonej rzeki, dlatego związki wędkarskie proszą o pomoc w usuwaniu ryb. Osoby uczestniczące w ich wyławianiu i utylizacji nie chcą, by zostały one połknięte przez ptaki. Warto jednak zauważyć, że dziko żyjące zwierzęta z lądu w dalszym ciągu piją zatrutą wodę z rzeki.
Tymczasem umierają nie tylko ryby. Z Odry wyławianych jest mnóstwo innych gatunków zwierząt. Ginie ptactwo wodne, bobry, a nawet małże i raki — dotychczasowe symbole czystości Odry. Z obserwacji obecnych blisko rzeki wynika, że wiele gatunków ptaków już odfrunęło, zdając sobie sprawę z niebezpieczeństwa
- Padają wszystkie gatunki, które bytują w rzece. Od narybków letnich po ryby, które miały przystąpić do tarła. Czeka nas długotrwały proces odbudowy populacji ryb w naszej rzece - zaznacza Piotr Tomkowiak, ichtiolog gorzowskiego Okręgu PZW, cytowany przez "Super Express".
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!
-
Znalazła kociaka brudnego od stóp do głów. Nagranie z pierwszej kąpieli chwyta za serce
-
Podatek od posiadania psa idzie w górę. Ile zapłacimy w 2023 roku?
-
Weterynarz wyjawiła, jakich psów nigdy nie chciałaby mieć. Zestawienie wywołało lawinę komentarzy
Źródło: onet.pl, se.pl