Mała panda poznaje swoją mamę. Aż piszczy na jej widok
Jak wygląda powitanie zaledwie miesięcznej pandy przez swoją mamę? Zapewniamy, że naprawdę magicznie. Niezapomnianą rodzinną chwilę uwiecznili na nagraniu pracownicy tajpejskiego ZOO, którzy po długiej rozłące wreszcie pozwolili maluchowi zbliżyć się do dorosłej samicy.
Wydawać by się mogło, że narodziny zwierzęcia to nic nadzwyczajnego - w końcu dzieci tysięcy najrozmaitszych gatunków rodzą się każdej sekundy. Jednakże, w przypadku pand olbrzymich, sytuacja prezentuje się nieco inaczej.
Narodziny gatunków zagrożonych wyginięciem to powód do uroczystego świętowania. Pandy zazwyczaj borykają się trudnościami rozrodczymi, dlatego gdy Yuan Zai urodził się cały i zdrowy, Tajwańczycy oszaleli ze szczęścia.
Malutka panda cieszy się na widok mamy
Malutka panda o imieniu Yuan Zai przyszła na świat 6 lipca 2013 roku, a jej rodzicami są Tuan Tuan i Yuan Yuan. Mieszkańcy Tajwanu traktowali malucha jak dumę narodową i śledzili jego każdy kolejny krok w prawidłowym rozwoju. Naturalnie wszyscy najbardziej nie mogli się doczekać pierwszego spotkania malucha z mamą.
Samica została odseparowana od młodego tuż po porodzie. Chociaż z naszej perspektywy takie rozwiązanie może wydawać się okrutne, pracownicy ogrodu zoologicznego kierowali się bezpieczeństwem nowo narodzonego zwierzaka. Istnieje bowiem szansa, że matka niechcący je zabije.
Gdy nadeszła chwila ich ponownego spotkania, serca miłośników pand zaczęły bić mocniej. Tajwańskie zoo opublikowało w sieci film, na którym widać malucha, który radośnie popiskuje machając łebkiem. To jego unikatowy sposób na powiedzenie "dzień dobry" i wyrażenie radości spotkaniem ze swoją mamą.
Podczas kolejnego spotkania mama panda i jej dziecko mógł spędzić czas w jednym boksie. Od razu widać, że samica naturalnie weszła w rolę opiekunki i nie odstępowała swojego skarbu nawet na krok.
Modelowy przykład instynktu macierzyńskiego
Chociaż malutka panda przyszła na świat wiele lat temu, czar towarzyszący jej pierwszemu spotkaniu z mamą niezmienne chwyta za serce. Od tamtego czasu zwierzaki miały mnóstwo czasu, aby nacieszyć się swoim towarzystwem.
Początkowo, aby nie stresować matki i jej maleństwa, w trakcie odwiedzin do boksu pand nikt się nie zbliżał. Nad kondycję obu zwierzaków czuwali opiekunowie, którzy za pomocą monitoringu mogli śledzić poczynania miśków.
Co ciekawe, kiedy wybieg dla pand został ponownie zaprezentowany odwiedzającym ZOO, Yuan Zai zrobił prawdziwą furorę. W ciągu czterech godzin sześciomiesięcznego malucha zobaczyło 4500 zwiedzających. Najliczniejszym gronem jego fanów były oczywiście dzieci.
Koniecznie obejrzyjcie poniższe filmy i dajcie znać, jak Wam podobały!
Zobacz nagrania:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Popłoch w bydgoskim markecie, wąż na wolności. Powiadomiono WBiZK
Mały diabeł tasmański pędzi za swoim opiekunem. Nie ma zamiaru odpuścić
Uratowali nietypowego zwierzaka, zaprzyjaźnił się z ich córeczką. Niezwykłe wideo podbija Sieć