Lwy z jemeńskiego ZOO na skraju śmierci głodowej. Aktywiści proszą o wsparcie finansowe

Dzicy męczennicy wojny

Jemen pogrąża się w największej katastrofie humanitarnej na świecie. Z powodu trwającej tam od końca 2014 roku wojny domowej, pracownicy ogrodów zoologicznych nie są w stanie zapewnić podopiecznym leków, jedzenia oraz wody, w efekcie czego jemeńskie ZOO stało się śmiertelną pułapką bez wyjścia.

Lwy żyjące w Sana'a egzystują w nędznych warunkach, cierpiąc chroniczny głód. Są osłabione i zapadają na choroby skóry oraz infekcje bakteryjne. Często są karmione martwymi zwierzętami mieszkańców wioski.

Ich klatki są ekstremalnie brudne i zarobaczone, ponieważ zużycie wody jest ograniczane do minimum. Pracowników nie stać na środki czystości. Pozostają bezradni, obserwując powolny proces umierania niegdyś pięknych i wywołujących podziw stworzeń.

Sama skóra i kości

Zaniepokojeni losem lwów aktywiści próbowali wołać o pomoc, ale znikąd nadziei na ratunek. Jemen w dalszym ciągu pogrążony jest w chaosie, a krwawy konflikt zbiera kolejne żniwo.

W celu zwrócenia uwagi społeczności świata na problemy zwierzęcych mieszkańców kraju rozdartego wojną , na mediach społecznościowych opublikowano szokujące zdjęcia oraz filmy dokumentujące wychudzone i schorowane zwierzęta. Widać na nich, że zwierzęta wymagają natychmiastowej pomocy. Z relacji aktywistów wynika, że na wybiegach panuje "zapach śmierci".

Materiały zdjęciowe zamieszczone na facebookowym profilu Friends of Yemen Zoos niemal natychmiast wstrząsnęły internautami, jednocześnie przykuwając uwagę mediów i miłośników zwierząt z nawet najdalszych zakątków świata. Wolontariusze zobowiązali się podjąć walkę o życie trzech lwów, które są bliskie śmierci.

W tym celu zwracają się z prośbą o wsparcie finansowe, m.in. poprzez zakup specjalnych bransoletek. Pieniądze z ich sprzedaży zostaną przeznaczone na utrzymanie i leczenie jemeńskich lwów.

Zobacz zdjęcia:

Źródło: o2.pl

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Słowackie władze przedsięwzięły ostateczne kroki. Wydano wyrok śmierci na niedźwiedzicę

• Niesamowity widok - turyści ratują gigantycznego żółwia. Ale czy na pewno?

• Pyton dywanowy grasuje na katowickim osiedlu. Znaleziono kolejny ślad