Kotka próbowała wkraść się do kliniki weterynaryjnej. Lekarze szybko zrozumieli jej desperację
Kotka rozpaczliwie próbowała wkraść się do kliniki weterynaryjnej. Lekarze początkowo nie wiedzieli dlaczego, jednak gdy zrozumieli byli pod ogromnym wrażeniem. Kotka była wprost zdesperowana, aby dostać się do środka.
Kotka próbowała za wszelką cenę wkraść się do weterynarza. Stała przed kliniką dość długo, jednak nikt nie zwracał na nią uwagi. Dopiero po długim czasie ktoś się nad nią zlitował. Dlaczego tak jej zależało, by wejść do gabinetu?
Kotka próbowała wkraść się do kliniki weterynaryjnej
Porzucanie kotów jest niestety bardzo częstą rzeczą, jednak znacznie lepiej jest już oddać zwierzę do schroniska niż wyrzucać je w worku na śmieci czy w kartonie. Pewnego dnia do kliniki weterynaryjnej w Nowej Zelandii ktoś podrzucił pudełko, a w środku były małe kociaki.
W pudełku były cztery kocięta, trzy samce i jedna samica, ich wiek ocenił na 3-4 tyg. Jedna z lekarek Nicole natychmiast zabrała je do domu, aby opiekować się nimi przez noc. Całą sytuację klinika opisała na swoim profilu w social mediach.
Następnego dnia u drzwi pojawiła się dorosła kotka
Następnego dnia z samego rana, pręgowany kot próbował zakraść się i wejść do środka kliniki. Weterynarze nie rozumieli, dlaczego kotka tak desperacko chce dostać się do budynku. Wtedy zrozumieli, że jest to matka malutkich kociaków.
Jeden z weterynarzy jak najszybciej zaaranżował spotkanie kotki z maluchami – poznała je od razu. Jest szansa, że kotka była w pudełku razem z maluchami, ale uciekła, aby znaleźć dla siebie jakiś pokarm i nie zdążyła wrócić, zanim kociaki znaleźli weterynarze.
Biedna kotka krążyła całą noc
Weterynarze podejrzewają, że kotka mogła całą noc krążyć w poszukiwaniu kociaków, na szczęście w końcu udało jej się odnaleźć swoje dzieci. Kotką i kociakami opiekuje się członek rodziny weterynarza, który sam niedawno stracił swojego kota. Po odchowaniu wszystkie koty znajdą nowy, kochający dom. Post o kotce szukającej maluchów obiegł internet, już na ten moment jest wiele chętnych do adopcji maluchów.
Ile trwa ciąża u kotki? Ciąża u kota trwa od 58 do 67 dni, po tym czasie na świat przychodzą kociaki, które następnie z matką muszą spędzić co najmniej 12 tygodni. Jest to bardzo ważne, ponieważ w przeciwnym wypadku, za wcześnie odłączone od matki kociaki mogą cierpieć na tak zwaną chorobę sierocą.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Takie maluchy zostały pozostawione pod drzwiami weterynarza.
Mama całą noc szukała swoich dzieci.
ZOBACZ TEŻ:
- Chore podwyżki za wywóz śmieci. Masz rodzinę? Zapłacisz dodatkowo 1728 złotych
- Kot, którego kochałeś zmarł? Chińska firma chętnie wszczepi sklonowanemu kotu DNA twojego pupila
- Pitbull pokazał swojego ulubionego misia innemu psu podczas postoju na światłach. Zdjęcie to absolutny hit
- Przykro patrzeć, co zrobił z pyszczkiem szczeniaka. Nie mógł znieść, że pies szczeka
- Zdjęcie psa w objęciach mężczyzny obiegło cały świat. Kryje się za nim miażdżąca serce scena
