Kot pierwszy raz zobaczył szczeniaki. Jego reakcja? Bezcenna
Bury kot po raz pierwszy zobaczył na własne oczy szczenięta. Dorosły zwierzak czuł się dosyć nieswojo w towarzystwie małych czworonogów, jednak gdy lepiej je poznał, zdarzyło się coś niesamowitego. Spotkanie zostało uwiecznione na wideo.
Pies i kot razem w domu to nie zawsze dobre połączenie. Wzajemna niechęć tych zwierząt stała się wręcz przysłowiowa, jednak można jej zapobiec, jeśli zwierzaki wychowują się razem od małego. Pewni właściciele byli ciekawi reakcji swojego mruczącego podopiecznego na zaledwie kilkutygodniowe szczeniaki. Jak myślicie, zostaną przyjaciółmi czy będą sobie skakać do gardeł?
Kot speszył się na widok szczeniaków
W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające pierwsze spotkanie zwierzaków mieszkających pod jednym dachem. Szczeniaki pojawiły się w domu stosunkowo niedawno, dlatego ich widok z pewnością wprawił mruczka w skonfundowanie.
Na filmie widzimy, że dorosły kot siedzi na łóżku i bacznie obserwuje maluchy z bezpiecznej odległości. W pewnym momencie jeden z brzdąców ruszył do przodu, aby przywitać się ze swoim starszym kolegą. Wesoło machając ogonkiem, zaczął stawiać kroki w stronę kocurka. Czy zostanie zaakceptowany?
Na reakcję mruczka nie trzeba było długo czekać. Gdy tylko szczenię znalazło się tuż przed jego pyszczkiem, zawinął ogon i zaczął uciekać na kraniec łóżka. Wierzymy, że to zwyczajna trema, która dopadła go podczas występu przed kamerą, niżby uprzedzenie!
W kolejnych sekundach nagrania stosunki między zwierzakami nieco się ociepliły. Psie rodzeństwo nabrało odwagi i ośmieliło się trącić kotka nosami, zaś ten nadal pozostaje wycofany. Najwyraźniej potrzebował więcej czasu, aby pogodzić się z myślą, że przestanie być oczkiem w głowie swoich właścicieli.
Jak potoczyły się losy zwierzaków? Jak widać na końcu wideo, cierpliwy kociak w końcu poddał się i pozwolił jednemu ze szczeniaków na wspinaczkę po jego ciele. Taki obrót sprawy wydaje się nieco nieprawdopodobny, zważając na jego wcześniejsze nastawienie. Gdy dalsza ucieczka zawiodła, spojrzał z rezygnacją w kamerę, jak gdyby pytał właścicieli: "Czemu to ja muszę je znosić?".
Mamy wielką nadzieję, że a najstarszy z pupili obejmie rolę opiekuna oraz przewodnika czworonożnego stada. Pod jego okiem wszystkie maluchy z pewnością wyrosną na oddanych przyjaciół!
Zobacz nagranie:
Źródło: youtube/The Fluffiest
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami
Rodzina i pies witają policjanta wracającego ze służby na granicy. Internauci: „Tania propaganda"
Bobry na celowniku. Rolnicy chcą odstrzału, czy GDOŚ wyda zezwolenie?
Dzień Bez Futra. Jak wygląda rzeczywistość ferm futrzarskich?
