Kot kością niezgody pomiędzy sąsiadami. Spór zakończył się tragedią
W miejscowości Umatilla w stanie Floryda dwóch sąsiadów pokłóciło się o wolno wychodzącego kota, który miał buszować w ogródku jednego z mężczyzn. Kiedy niezadowolony sąsiad zagroził, że zabije zwierzę, doszło do rozlewu krwi.
Amerykańska stacja telewizyjna ABC15 podała, że Clifford Anthony Bliss Jr. wpadł w furię, kiedy zobaczył kota spacerującego po jego ogrodzie. Natychmiast zwrócił się do właściciela zwierzęcia i zapowiedział, że zabije jego pupila.
Mężczyzna groził, że zabije zwierzę sąsiada
Właściciel kota, 41-letni James Arland Taylor Jr. próbował uspokoić swojego sąsiada i poprosił, aby zostawił jego podopiecznego w spokoju. Niestety, jego słowa przyniosły odwrotny efekt. Sytuacja eskalowała.
Pomiędzy sąsiadami rozgorzała jeszcze większa kłótnia. W pewnym momencie Clifford Anthony Bliss Jr. wyciągnął broń, po czym oddał strzały w stronę drugiego mężczyzny.
Ciężko ranny 41-latek upadł na ziemię, a przy jego boku zjawili się świadkowie awantury. Na pytanie, czy wszystko w porządku, wykrztusił jedynie dwa słowa:
- Nie, umieram - odpowiedział według świadków James Arland Taylor Jr.
Właściciel kota zmarł na skutek obrażeń
Dziennikarze FOX 35 ustalili, że sprawca tragedii nie miał najlepszej opinii wśród okolicznych mieszkańców. Zdaniem sąsiadów często wszczynał kłótnie i nosił przy sobie broń.
W zaistniałej sytuacji również nie zdecydował się na pokojowe rozwiązanie konfliktu i złożenie zawiadomienia do specjalnego urzędu, który zajmuje się rozpatrywaniem skarg na zwierzęta sąsiadów.
Sierżant Paul Bloom, rzecznik Szeryfa Hrabstwa County, poinformował, że w związku z atakiem z bronią w ręku i zabiciem oponenta Clifford Anthony Bliss Jr. usłyszał zarzut zabójstwa drugiego stopnia. Został osadzony w areszcie bez prawa do zwolnienia za kaucją.
Źródło: o2.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Branża weterynaryjna apeluje do Premiera. Czy w styczniu zabraknie leków dla zwierząt?
Roki odszedł za Tęczowy Most. „Był kimś więcej niż psem w domu tymczasowym"
Pies ocalił swoją rodzinę przed porwaniem. Jego zachowanie jest niezbitym dowodem miłości