Kobieta nie mogła przestać się drapać. Porażające, co znaleźli w jej kanapie. "Tu jest aż CZARNO!"
Specjalista od dezynsekcji pokazał, co żyje w niektórych domach. Internauci nie wierzyli własnym oczom. Inwazja maleńkich owadów żywiących się ludzką krwią, może zmienić życie w prawdziwy horror. Zdarza się, że walka z tymi bezkręgowcami wymaga wyrzucenia wszystkich mebli, a nawet zerwania tapet, parapetów i podłóg. Dlatego warto reagować natychmiast po zauważeniu pierwszych niepokojących objawów.
Odkąd się przeprowadziła, zaczęła mieć problemy skórne
Pewna kobieta przeprowadziła się do mieszkania, które okazało się być bardzo zaniedbane. Co więcej, zaraz po zmianie lokalizacji, zaczęła mieć poważne problemy skórne. Pomimo pracy włożonej w doprowadzenie nieruchomości do higienicznego stanu, nowa lokatorka nie osiągnęła satysfakcjonujących rezultatów.
Ciało kobiety zaczęło pokrywać się drobnymi rankami. Kolejne pojawiały się po każdej nocy spędzonej w nowym-starym mieszkaniu. W pewnym momencie lokatorka zdała sobie sprawę z tego, że nie poradzi sobie z tym problemem sama. Jej mieszkanie przejęły krwiożercze istoty, które nie miały oporów przed żerowaniem na jej ciele. Zwykłe detergenty do czyszczenia powierzchni okazały się być niewystarczające.
Jej mieszkanie przejęły krwiożercze isoty
Jedynym rozwiązaniem, które mogło rozwiązać problem, z którym borykała się kobieta, była dezynsekcja. Okazało się, że w jej mieszkaniu zalęgły się pluskwy domowe ( Cimex lecularius ), maleńkie owady żywiące się krwią zwierząt ciepłokrwistych, w tym ludzi. Te bezkręgowce mają zaledwie 3-6 mm długości i rozmnażają się bardzo szybko. Jedna samica może złożyć nawet 500 jaj. Dlatego stworzenia te są w stanie błyskawicznie opanować nawet bardzo duże przestrzenie.
Mężczyzna, który specjalizuje się w zwalczaniu tych szkodników, pokazał internautom, do czego prowadzi zbyt długie zwlekanie z pozbyciem się pluskiew z domu.
Specjalista był pod wrażeniem. Inwazja pluskiew musiała trwać od dawna
Specjalista od dezynsekcji był w szoku, że jego klientka tak długo wytrzymała w mieszkaniu przejętym przez pluskwy. Większość ludzi wybiegłaby z krzykiem już po pierwszej minucie. Owady kryły się w każdym zakamarku. Pluskwy ukrywają się między innymi w:
- podłodze;
- miękkich meblach (np. fotele, kanapy, łóżka);
- szczelinach w ścianie;
- fugach.
Te owady najwyższą aktywność wykazują w nocy. Dlatego zazwyczaj ludzie orientują się, że ich dom jest oblężony przez pluskwy po spędzeniu nocy w mieszkaniu. Po pogryzieniu przez pluskwy, na ciele wyskakują drobne ranki, które intensywnie swędzą. Zazwyczaj ślady utrzymują się na skórze przez 7-14 dni. Wytępienie dużej populacji tych owadów wymaga zastosowania silnych środków. Co więcej, często konieczne jest pozbycie się niektórych mebli oraz zrywanie podłogi.
Źródło: tiktok.com/@dezyn.pl