Kobieta budzi się w środku nocy i zastyga z przerażenia. Obok śpi obcy pies
Julie Thornton Johnson i jej mąż Jimmy obudzili się w swoim łóżku i odkryli, że tuż obok nich śpi ktoś jeszcze. Okazuje się, że para od dłuższego czasu przytulała się do nieznajomego psa, który rozciągnął się na wygodnym materacu. Skąd się właściwie tam wziął? Wyobraź sobie, że budzisz się w nocy i przytulasz do siebie psa. Dla większości właścicieli zwierzaków brzmi to jak wymarzony scenariusz i nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdyby nie jeden drobny szczegół - pies, obok którego leżysz, nie jest twój. Dokładnie to przydarzyło się pewnej kobiecie z Polk County, której historia obiegła Internet.
Kobieta obudziła się obok obcego psa
Julie Thornton Johnson z Tennessee podzieliła się niewyobrażalną historią za pośrednictwem mediów społecznościowych. Pewnej nocy, około 4 nad ranem kobieta poczuła, że między nią a jej mężem śpi czworonóg. Pomyślała wtedy, że to zapewne jeden z ich trzech psów, które często wkradają się do ich łóżka w nocy. Prawda była jednak inna.
- To absolutnie normalne, że można obudzić się w domu i zobaczyć, jak jeden z NASZYCH psów śpi z nami w łóżku. Jest tylko jeden mały problem, TO NIE JEST NASZ PIES, ani nie wiemy, jak dostał się do naszego domu – napisała Julie, publikując zdjęcia nieznajomej suczki.
Kilka godzin później zdezorientowana i na wpół rozbudzona Julie usłyszała bardzo dziwne pytanie męża - "Czyj to pies?". Wówczas Johnsonowie zobaczyli, że przez całą noc spał pomiędzy nimi 40 kilogramowy pies, mieszanka pitbulla i labradora.
Suczka była bardzo przyjazna i przez całą noc leżała brzuchem do góry z głową opartą na poduszce Julie. Nie ulegało wątpliwości, że ma właścicieli, którzy się o nią troszczyli i zapewne gdy zorientują się, że zwierzę zniknęło z domu, będą odchodzić od zmysłów.
Para była gotowa adoptować suczkę. Znaleziono jednak właścicielkę
Julie wyraziła chęć adopcji zagubionego zwierzaka, ale wcześniej zamieściła wpis na Facebooku, licząc, że i tym razem internauci połączą swoje siły i pomogą w poszukiwaniach prawowitego właściciela zagubionej suczki. Dwie godziny później otrzymała wiadomość od znajdującej się 3 kilometry dalej Felecii Johnson.
Nieznajoma kobieta wyjaśniła, że właśnie przybyła z wizytą do domu swoich rodziców, jednak w pewnym momencie należąca do niej psina o imieniu Nala wyślizgnęła się z obroży i uciekła. Felecia przeszukała pobliski las, ale musiała zawrócić, gdy zrobiło się ciemno. Właścicielka miała nadzieję, że jej pupilka szybko znajdzie drogę powrotną.
Tymczasem wszystko wskazuje na to, że Nala wślizgnęła się do domu obcych ludzi około drugiej nad ranem, gdy mąż Julie wypuścił ich psy - Zeppelin, Hollis i Jupiter – do ogrodu na ostatni spacer przed snem. Jimmy najwidoczniej nie zamknął szczelnie drzwi, a silne wiatry musiały je otworzyć. Co ciekawe, trójka zwierzaków ma w zwyczaju obszczekiwać obce psy, ale tej nocy były zaskakująco spokojne.
- Wydaje mi się, że zawarli tajny pakt, aby urządzić nocną imprezę i postanowili mi o tym nie mówić – zażartowała Julie. Rano opiekunka Nali udała się na krótką przejażdżkę do domu Julie, aby odebrać "zgubę". Kobiety napotkały jednak pewien problem - suczce tak wygodnie spało się na łóżku, że nie chciała z niego wstać. Dopiero po licznych namowach wróciła pod opiekę swojej pani.
Dzięki temu dziwacznemu doświadczeniu opiekunowie Zeppelin, Hollis i Jupiter oraz właściciele Nali zostali przyjaciółmi. Od tej pory spotykają się na wspólne spacery w towarzystwie swoich podopiecznych.
- Pies w niewłaściwym łóżku połączył nas wszystkich – dodała Julie.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Pies zaatakował trzech przechodniów, w tym 8-letnie dziecko. Nagranie obiegło sieć
Niech w upał zwierzętom nie doskwiera pragnienie. Rusza akcja „Micha zwierz usycha”
Źródło: youtube/CBS46 Atlanta
