Kobiecie w żałobie objawił się anioł na czterech łapach. Przybył w idealnym momencie
María José Sáez Orte podzieliła się z internautami wzruszającą historią, jaka spotkała ją podczas wizyty na cmentarzu. Jak sama wyznała, po stracie bliskiej osoby objawił się jej anioł. Trzeba przyznać, że jej wybawiciel przybył w idealnym momencie, by okazać wsparcie.
Każdy, kto stracił bliską osobę, doskonale zdaje sobie sprawę, jak trudno pogodzić się z cierpieniem i poczuciem pustki w sercu. Dla niektórych nieocenionym wsparciem okazują się czworonożni przyjaciele. Zwierzęta potrafią wyczuć emocje swoich opiekunów i mniej lub bardziej świadomie obecnością oraz zachowaniem dać pocieszenie.
Żałobniczce objawił się anioł na czterech łapach
W ostatnim czasie María José Sáez Orte złożyła wizytę na grobie bliskiej jej sercu osoby. Z oczu kobiety płynęły łzy i z tęsknotą spoglądała na miejsce pochówku. Jak się okazało, niedługo później obok niej pojawiła się postać, którą nazwała swoim aniołem na czterech łapach.
Pogrążona w smutku kobieta zdziwiła się, kiedy w cmentarnej alejce pojawił się nieznany pies. Kobieta nigdy wcześniej nie spotkała zwierzęcia, który wyraźnie chciałby zaoferować jej swoje wsparcie. Aby zapamiętać tę niezwykłą chwilę, nagrała na wideo, które później udostępniła w swoich social mediach. Widzimy na nim, jak zwierzak przybliżył się do załamanej żałobniczki i na znak współczucia położył łapę na jej kolanach.
Choć niedługo potem María wróciła do domu, nie potrafiła zapomnieć o swoim czworonożnym pocieszycielu. Kiedy ponownie poszła na cmentarz, psa nie było nigdzie w pobliżu. Od osób, które tam pracowały dowiedziała się, że zwierzę kiedyś zostało podrzucone, a oni zaczęli je dokarmiać. Wszystko wskazuje na to, że zarejestrowany na filmie czworonóg pocieszył każdego, kto na cmentarzu opłakiwał swoich bliskich.
Pod udostępnionym materiałem wideo szybko zaczęły pojawiać się komentarze internautów. Niektórzy dzielili się swoimi przeżyciami, inni zaś byli zachwyceni postawą psa.
- Zwierzak powiedział: potrzymaj moją łapę, jestem tu dla ciebie - przewiduje jeden z komentujących.
- Powinnaś go adoptować - przekonują kobietę internauci.
- Podobało mi się, aż do momentu, gdy zobaczyłem drugą część, w której ona go nie adoptowała. To mnie tak zasmuciło, że pies jest tam dla wszystkich, ale nikogo nie ma dla niego - zauważa inny użytkownik internetu.
@cotesaurio9 hoy fui a despedirme de la persona que más he querido porque yo también decidía irme y llegó este perrito :(
♬ Home - Edith Whiskers
Czy zwierzęta okazują empatię?
Badania udowodniają, że zwierzęta, podobnie jak ludzie, mogą okazywać emocje, zarówno względem siebie, jak i opiekunów. Okazuje się, że mają zdolność zrozumienia drugiej osoby i wczucia się w jej stany emocjonalne oraz okazywania wachlarza emocji. Nie jest bowiem tajemnicą, że psy często naśladują odczucia, które zaobserwują u człowieka. Na pocieszenie zasmuconej osoby mają kilka sprawdzonych sposobów, m.in. lizanie, podawanie łapy lub po prostu bliski kontakt fizyczny.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Żadne operacje plastyczne, jest lepszy sposób. 60-latka może wyglądać na 35 lat
Weterynarz myślał, że nikt go nie widzi. Na filmie widać, jak traktuje zwierzęta
źródło: The Dodo; tiktok/cotesaurio9
