Kamerdyner księżnej Diany zdradził jeden z jej największych sekretów. Miała w planach powiększenie rodziny
Pomimo upływu 25 lat od tragicznego wypadku w paryskim tunelu D'Alma, życie Królowej ludzkich serc do tej pory budzi ogromne zainteresowanie. Księżną Dianę kochali wszyscy, nie tylko Brytyjczycy. Krótko przed swoją śmiercią Diana Spencer podjęła ważną decyzję. Szczegóły ujawnił długoletni sługa brytyjskiego domu królewskiego.
Gdyby ściany Pałacu Kensington umiały mówić, mogłyby wyjawić wiele tajemnic związanych z członkami brytyjskimi rodziny królewskiej, o których monarchia wolałaby zapomnieć. Choć od śmierci księżnej Diany minęły już 25 lata, sympatycy Lady Di nadal składają kwiaty pod rezydencją ku pamięci zmarłej.
Fascynacja życiem prywatnym i dziedzictwem księżnej Walii zdaje się nie mijać, o czym świadczą kolejne rewelacje na temat stosunków pomiędzy nią, a jej najbliższymi, które regularnie przedostające się do mediów. W ostatnim czasie światło dzienne ujrzała historia, która na nowo ożywiła emocje związane z tragicznie zmarłą księżną Dianą oraz jej relacjami z byłym mężem.
Księżna Diana darzyła sympatią zwierzęta
Nie od dziś wiadomo, że Diana otwarcie wyrażała uczucia, a swoją empatią oraz rozbrajającym, swobodnym sposobem bycia podbiła serca milionów na całym świecie. Księżna Walii prowadziła działalność charytatywną i z zaangażowaniem pomagała potrzebującym, zwłaszcza osobom chorym na AIDS, a od najmłodszych lat darzyła sympatią także zwierzęta.
Zainteresowanie Lady Diany zwierzętami zaczęło się w jej rodzinnej posiadłości Althorp w Northamptonshire, gdzie powitała w swoim życiu świnkę morską, zwaną Peanuts. Nie chcąc zostawiać gryzonia samego, kiedy przeniosła się do szkoły z internatem, udało jej się przemycić ze sobą do Riddlesworth Hall.
Księżna Diana zdradziła kamerdynerowi swoje największe marzenie
Paul Burrell, kamerdyner, który służył przed laty najpierw królowej Elżbiecie II, potem żonie księcia Karola, ujawnił w filmie na Instagramie w 2021 roku, że księżna miała wielkie życzenie, którego nie zdążyła spełnić przed przedwczesną śmiercią. Pomimo tego, że jako dziecko miała rudego kota o imieniu Marmelade, kucyka zwanego Souffle i inne małe zwierzęta, Diana od zawsze pragnęła opiekować się swoim własnym psem.
Prywatny lokaj księżnej Diany wyjawił, że latem 1997 roku poważnie poważnie myślała o adopcji biszkoptowego labradora. Z oczywistych przyczyn nie była w stanie zrealizować swojego marzenia.
Słowa Burrella budzą zwątpienie, zważywszy na obecność innego psa w życiu księżnej, którego ponoć nie była w stanie zaakceptować. Jak donosi królewski biograf Penny Junor w swojej książce z 2005 roku „Firma”, labrador należący do księcia Karola wywołał kłótnie między parą. Psi senior o imieniu Harvey ponoć przeszkadzał jego partnerce, ponieważ "śmierdział".
Próbując uspokoić rozpaczliwie nieszczęśliwą Dianę, książę Karol poczynił kilka ustępstw i odciął się od znajomości z przeszłości, a nawet pozbył się swojego ukochanego psa. Królewska biografka Sally Bedell Smith także przedstawia takową wersję wydarzeń.Sandringham 1980: Prince Charles his Labrador Harvey pic.twitter.com/YGKfrImsXD
— Arthur Edwards (@ArthurJEdwards) January 13, 2022
- Nienawidziła wszystkiego, co miało związek z poprzednim życiem Karola, nalegała również na pozbycie się Harveya, jego labradora, który został wysłany do jednym z doradców księcia - napisała.
Prince Charles And Harvey - Over the years, Prince Charles has had many Labrador Retrievers as pets. This one was named Harvey. Unfortunately for Harvey, Diana thought he was smelly, and Prince Charles reportedly felt compelled to re-home Harvey with one of his advisors. pic.twitter.com/ODDBnvy0Er
— George Grant (@RuleBGB) May 23, 2021
Harvey spędził resztę życia z jednym z doradców Karola, a tymczasem jego miejsce zajął czworonóg innej rasy. W 1986 roku, kiedy książę William miał cztery lata, a książę Harry dwa, rodzina cieszyła się towarzystwem jack russell teriera, którego sfotografowano z rodziną w Pałacu Kensington.
Karol i Diana rozstali się w 1992 roku, a oficjalne zakończenie ich małżeństwa miało miejsce cztery lata później. Po rozwodzie książę Karol stał się właścicielem kilku jack russellsów, z czego pupil o imieniu Tigga stał się w latach 90. „celebrytą”, często widywanym na nieoficjalnych kartkach świątecznych siedzących obok Williama i Harry'ego. Zwierzęta nadal zajmują szczególne miejsce w sercach potomków Diany i Karola, o czym świadczy choćby adopcja suczki rasy beagle z pseudohodowli przez małżeństwo Sussex.
Prince Charles' Jack Russells - The family apparently had two different Jack Russell Terriers around this time, one named Pooh and another named Tigger. The little guy sitting so sweetly on Diana's lap is Tigger. pic.twitter.com/1dximdt0z2
— George Grant (@RuleBGB) May 23, 2021
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Lidl przygotował wspaniałą ofertę. Miłośnicy zwierząt będą zaskoczeni
Kierowca kopnął bezdomnego psa. Gang czworonogów dał mu solidną nauczkę
Przechodnie przecierali oczy ze zdumienia. Mały nietoperz desperacko potrzebował pomocy
Źródło: mirror.co.uk, express.co.uk