Kamera przyłapała ją na gorącym uczynku. W palącym słońcu toczyła się walka o życie, to musi się skończyć
Kamery monitoringu przyłapały kobietę, która zatrzymała samochód pod siedzibą organizacji zajmującej się ratowaniem zwierząt. Żar lał się z nieba, a asfalt dosłownie topił się pod stopami, a jednak rekordowo wysokie temperatury nie powstrzymały sprawczyni przed pozostawieniem tam psa. Bez próby skontaktowania się z pracownikami zostawiła psiego staruszka pod schroniskiem po godzinach pracy placówki. Scena zarejestrowana na filmie budzi wiele skrajnych emocji.
Porzucenie zawsze boli. Kamera monitoringu nagrała kobietę przed schroniskiem
O ile osoby działające w ukryciu mają mniejsze szanse na bycie przyłapanym na porzucaniu psa, kota czy innego stworzenia, część osób nie przejmuje się ciekawskimi spojrzeniami świadków czy kamerami monitoringu, wybierając miejsca na widoku. Pozostawiają zwierzę przed schroniskiem, nawet nie kłopocząc się rozmową z pracownikami służącymi pomocą.
W sieci pojawiło się nagranie z monitoringu miejskiego sprzed schroniska dla zwierząt Fort Bend County Animal Services w Rosenberg na południowy zachód od Houston. Widać na nim kobietę wysiadającą z samochodu w towarzystwie niewielkich rozmiarów psa. Mieszaniec w typie rasy chihuahua, prowadzony na smyczy, dreptał niezdarnie za swoją opiekunką, a rozgrzany asfalt najpewniej parzył mu poduszki łap. Temperatury w tym obszarze osiągnęły 30 stopni Celsjusza.
Psi senior został całkiem sam. Najprawdopodobniej miał kiedyś rodzinę
Mimo że na terenie placówki znajdował się znak wyraźnie zabraniający pozostawiania zwierząt na terenie schroniska po godzinach pracy, kobieta zignorowała ostrzeżenie. Sprawczyni porzucenia pozostawiła psiego seniora na placu i czym prędzej opuściła miejsce zdarzenia. Obecnie nie ma pewności, czy kobieta, która opuściła psa jest jego właścicielką, czy też go znalazła i próbowała spełnić dobry uczynek, chociaż z marnym skutkiem.
Buddy - jak nazwano psiego seniora, którego wiek oszacowano na 12-14 lat - szukał cienia, gdzie mógłby zaznać chociaż odrobiny ochłody. Zwierzę w tak zaawansowanym wieku nigdy nie powinno zostać wystawione na działanie czynników atmosferycznych. Istniało realne ryzyko, iż czworonóg nie doczeka przyjazdu pracowników schroniska. Wbrew pozorom do udaru cieplnego może dojść także wtedy, kiedy pies przebywa na plaży, parkingu lub działce, jeśli zostanie pozostawiony na balkonie lub w małym, nasłonecznionym mieszkaniu, w którym w upalny dzień panuje wysoka temperatura.
Całe szczęście losami Buddy'ego zainteresowano się jeszcze zanim doszło do nieszczęścia. Zwierzę zostało zabezpieczone i obecnie jest w trakcie procesu adaptacyjnego. Potrzebuje czasu, aby pogodzić się z sytuacją oraz oswoić się z nowym miejscem i warunkami panującymi w placówce.
Porzucanie zwierzęcia nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem
Rene Vasquez, dyrektorka ds. usług dla zwierząt w hrabstwie Fort Bend, twierdzi, że Buddy najwyraźniej miał wcześniej właściciela, prawdopodobnie był psem żyjącym w domu. Z tego powodu bardzo ciężko przechodzi przeprowadzkę do schroniska. Internauci, do których dotarła jego historia, modlą się o to, by znalazł troskliwego i kochającego człowieka.
Porzucanie zwierząt, zarówno tych nowo narodzonych, dorosłych osobników, jak i staruszków w sędziwym wieku, jest jedną z haniebnych praktyk stosowanych przez właścicieli, którzy z powodu własnej nieodpowiedzialności przykładają rękę do problemu bezdomności zwierząt. Choć rozstanie z pupilem nie zawsze wynika ze złej woli, naszym postępowaniem możemy zapobiec niepotrzebnemu cierpieniu żywej istoty. Jeśli nie możesz dłużej zajmować się psem, kotem czy innym domowym zwierzakiem, włóż wysiłek w zapewnienie mu nowego domu, aby mógł dalej wieść szczęśliwe życie.
Źródło: The Pet Needs
