Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Koty > "Jeśli przeżyje, to będzie cud". Wróciła do domu i zastała kota w takim stanie, wiadomo, co grozi oprawcy
Lena Tomaszewska
Lena Tomaszewska 04.11.2023 10:08

"Jeśli przeżyje, to będzie cud". Wróciła do domu i zastała kota w takim stanie, wiadomo, co grozi oprawcy

Kot Nunuś ze Świebodzic
Kot Nunuś ze Świebodzic, fot. Facebook/FMP Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Świdnicy

Policjanci ze Świebodzic (woj. dolnośląskie) otrzymali wezwanie w sprawie znęcania się nad kotem. Kiedy przybyli na miejsce zdarzenia, zrozumieli, z jakim okrucieństwem mieli do czynienia. Leżący bez ruchu kocur był sparaliżowany bólem. Jego oprawca zniknął, jednak schronisko obiecuje, że nie puści mu tego płazem.

Schronisko w Świebodzicach wezwane do okrutnej zbrodni. Życie kota wisi na włosku

Komisariat Policji w Świebodzicach zgłosił się do kierowczyni interwencyjnej w celu zabezpieczenia pobitego kota. Stan, w jaki zastano zwierzę, łamał serce.

Naprawdę nie wierzyliśmy, że w XXI wieku, kiedy tyle mówimy o empatii, prawach zwierząt, może dojść do takiego aktu bestialstwa - pisze “Fundacja Mam Pomysł” Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Świdnicy.

Kiedy pomoc przyjechała na miejsce, kot Nunuś leżał skulony w kuwecie. Obecna w mieszkaniu kobieta poinformowała ratowników, że zwierzę zostało pobite przez jej partnera. Nie był to pierwszy raz. Zaledwie dwa tygodnie wcześniej mężczyzna połamał zwierzęciu żebra.

content_6dc12066-412e-4167-935d-7991cbc57351.jpg
Kot Nunuś był w tragicznym stanie, fot. Facebook/FMP Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Świdnicy
Jak pozbyć się sierści z domu i auta? Zrób tak, a kłaczki znikną w mig. Nawet zwierzak będzie w szoku

13 połamanych żeber, odma, urazy. "Jeśli przeżyje, to będzie cud"

Kiedy kobieta wróciła do domu, zastała zwierzę w złym stanie. Nauczona doświadczeniem, wiedziała, że musi za to odpowiadać jej partner, który po raz kolejny wyładował złość na niewinnym kocie.

Po przetransportowaniu kota do schroniska, podczas wstępnego badania zaczął potwierdzać się fakt, że zwierzę zostało pobite i rozpoczyna się walka o jego życie. Zwierzę miało krytycznie niską temperaturę ciała, wyraźnie widoczne zaczerwienienia różnych części ciała oraz krwiaki. Zwierzę było obolałe i cierpiało.

3-letni kocur postanowił, że nie odejdzie bez walki. Mimo trzynastu połamanych żeber i odmy, pozostaje prawdziwym wojownikiem.

content_ae5edaaa-c8d2-4f7e-baf6-dee69db51036.jpg
Kot Nunuś walczy o życie, fot. Facebook/FMP Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Świdnicy

Świdnickie schronisko się nie poddaje. Chcą ukarania sprawcy

Personel schroniska każdego dnia walczy o życie i zdrowie Nunusia. Zwierzę trafiło do domu tymczasowego, gdzie kocur z każdym dniem rozkwita. Ani nie myśli, żeby poddać się w swojej walce o sprawność.

Pracownicy ośrodka, do którego trafił mruczek, mieli do powiedzenia oprawcy wiele gorzkich słów. Obiecali, że sprawa skończy się w sądzie. Zgodnie z prawem, zwyrodnialcowi, który tak okrutnie potraktował bezbronne zwierzę, grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Znęcanie się nad zwierzętami jest karalne. Nagłaśniamy tę historię i deklarujemy, że dołożymy wszelkich starań we współpracy z Policją, Prokuraturą, biegłymi lekarzami weterynarii, aby doszło do ukarania sprawcy. 

Ze względu na stan zdrowia kota, potrzebne mu jest leczenie. Niestety schronisko nie może opłacić go z własnej kieszeni, jako że wydatki znacznie przekraczają ich budżet. Dlatego zwrócili się do obserwujących z prośbą o wsparcie zbiórki.

Jesteśmy głęboko poruszeni tym, jak cierpi Nunuś. Apelujemy o wsparcie Darczyńców, bowiem wtedy będziemy mogli ze spokojem pokryć koszty wszystkich zabiegów, leczenia i diagnostyki - pisze schronisko.

Źródło: Facebook/FMP Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Świdnicy