Dziś święto wszystkich miłośników zwierząt. Góralki skalne urodziły się w Warszawskim ZOO
Autor tekstu: Warszawskie ZOO
Pod koniec lipca Warszawskie ZOO przywitało aż dziewięć góralkowych maluszków. Choć te niepozorne stworzenia przypominają wyglądem przerośniętą świnkę morską, to należą do jednych z najmniejszych zwierząt kopytnych i są spokrewnione z trąbowcami oraz syrenami.
W czwartek 29 lipca przyszły na świat dwa góralątka, a szczęśliwą mamą została Uganda. W piątek 30 lipca trzy góralki skalne urodziła Gambia. Oba porody odbyły się bez komplikacji, a ciekawskie, choć nieco nieśmiałe maluszki od razu rozpoczęły zwiedzane wybiegu pod czujnym okiem mam.
Góralkowe dzieciństwo jest mocno przyspieszone: maluszki rodzą się w pełni ukształtowane, z otwartymi oczami i okryte futrem. Już po dwóch tygodniach powoli zaczynają odżywiać się jak dorosłe osobniki, ale karmione są przez matkę jeszcze przez 10 tygodni.
Maleństwa są miniaturkami dorosłych osobników, już od narodzin wspaniale przystosowanymi do życia pośród skał. Góralki to zwinni górscy akrobaci i mistrzowie ekstremalnej wspinaczki. Te małe zwierzątka potrafią wspinać się nawet po bardzo stromych skałach. Spodnia część ich łapki nie ma sierści, za to pokryta jest skórzastą, wilgotną, sprężystą poduszeczką, która jest doskonałym elementem amortyzującym i działa jak punkt zaczepny, co pozwala góralkom przytwierdzić się do skał.
Góralki w Warszawskim ZOO mieszkają w Słoniarni. Czasem zwiedzający omijają ich wybieg, skupiając się tylko na słoniach. A warto choć przez chwilę przyjrzeć się tym niezwykłym zwierzakom. Nie bez powodu dzielą pawilon ze słoniami, gdyż są z nimi spokrewnione. Posiadają szczątkowe kopytka, mają doskonały słuch, dobrą pamięć, a w razie zagrożenia potrafią głośno zaryczeć, aby ostrzec stado.
Góralki to bardzo rozmowne zwierzaki. Wydają̨ szeroki wachlarz dźwięków służących wzajemnej komunikacji. Zwykle jeden z osobników pełni funkcję strażnika obserwującego otoczenie i w przypadku wykrycia zagrożenia głośnym dźwiękiem ostrzega stado.
Niedawno urodzone maluszki góralków wraz z pozostałymi członkami hordy można zobaczyć w Słoniarni Warszawskiego ZOO. Opiekunowie zwierząt zapowiadają, że to jeszcze nie koniec góralkowych porodów. Z niecierpliwością czekamy na kolejnych członków stada.
Fot. Słoniarnia i Nosorożce Warszawskiego ZOO, Warszawskie ZOO
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Wstrząsająca akcja obrońców zwierząt. Lisek sam przyszedł po pomoc, trwa walka o jego życie
-
Tragedia w Chrzanowie. Piesek zagryziony przez rottweilera, karą tylko mandat
-
Poznali się jeszcze w szkole, spotkał ich tragiczny koniec. Ich poświęcenie komentuje cały świat