Swiatzwierzat.pl Koty Głowa kota utknęła w dziurze w ścianie. Znaleźli go przez przypadek
uwięziony kot potrzebował pomocy, źródło: facebook/CzteryŁapyŻychlin

Głowa kota utknęła w dziurze w ścianie. Znaleźli go przez przypadek

8 lutego 2024
Autor tekstu: Antonina Zborowska

Koty są mistrzami pakowania się w tarapaty. Na szczęście zazwyczaj jednak często udaje im się wyjść cało z trudnych sytuacji. Tym razem koci agent potrzebował pomocy. Zapomniał, że wczorajszego popołudnia za dużo zjadł i nie zmieścił się w rurze wentylacyjnej. Straż pożarna nie dała rady wyciągnąć zwierzaka. Pomoc nadeszła nieoczekiwanie.

Koty uwielbiają ciasne miejsca

Koty większość dnia spędzają na odpoczynku. Zwykle lubią wypoczywać w wielu miejscach, dlatego czasem możemy przyłapać je na poszukiwaniach idealnej kryjówki na drzemkę. Często idealnym legowiskiem staje się ciasne i ciemne miejsce. Może to być karton, szuflada w szafie lub pojemnik na pościel.

Koty wolnożyjące, aby znaleźć podobne, ciepłe miejsce na drzemkę i ogrzanie się, gdy na zewnątrz panuje chłód, penetrują nasze piwnice. Wolontariusze ze Stowarzyszenia Cztery Łapy w Żychlinie podczas interwencji mającej na celu odłowienia psa, przypadkiem natknęli się na potrzebującego pomocy mruczka, który wpadkował się w nie lada tarapaty.

Ile razy dziennie kot powinien robić kupę? Zwróć na to uwagę
Odmówili przyjścia na ślub z powodu psa. Trudno uwierzyć, o co mieli pretensje

Zaklinowany kot nie mógł się uwolnić z potrzasku

Czarno biały mruczek siedział zaklinowany w rurze wentylacyjnej jednego z budynków. Niestety utknął w niej na dobre. Wezwana wcześniej straż pożarna nie dała rady pomóc zwierzęciu. Na całe szczęście pomoc pojawiła się niespodziewanie. Do wolontariuszy dołączyła młodzież z Łęczycy.

To dzięki ich wspólnym działaniom udało się uwolnić kota. Zwierzę zostało przekazane do pobliskiej kliniki weterynaryjnej, aby zweryfikować czy na pewno nie ucierpiało przez zaklinowanie się w ciasnym otworze.

Właściciel kota poszukiwany

Wolontariusze mają nadzieje, że właściciel rozpozna swojego kota i zgłosi się po niego jak najszybciej. Zwrócili się też z apelem do opiekuna o wykastrowanie go oraz zadbanie o jego bezpieczeństwo.

Kotom wychodzącym grożą różne niebezpieczeństwa. Ten kot koniecznie chciał się wydostać z piwnicy, w której było rozsypane sporo trutki na szczury - napisali w poście.

Pamiętajmy, aby dbać o nasze mruczki. Te z pozoru samodzielne zwierzęta również potrzebują naszej uwagi, a jako ich opiekunowie odpowiadamy za ich bezpieczeństwo.

Źródło: facebook/CzeryŁapyŻychlin

Mieli wystawiać mandaty, a skończyli z psem. Zaskakujący finał akcji "Mrozy"
Napisał list pożegnalny do psa, miał go 16 lat. Łzy lecą same
Obserwuj nas w
autor
Antonina Zborowska

Redaktor portalu swiatzwierzat.pl. Studiuję na kierunku dziennikarstwo i nowe media. Interesują mnie sprawy społeczne i wydarzenia kulturalne. Jestem wielką miłośniczką zwierząt stale szkolącą się w tematyce zachowania psów. Prywatnie właścicielka dwóch czworonogów — cudownego psa o imieniu Lukier i kota bez ogona zwanego Ryszardem. Wolne chwile spędzam jeżdżąc motocyklem i stojąc za konsolą DJ-ską.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy