Głodził i zaniedbywał swoje psy, czy dosięgnie go sprawiedliwość?
Gdy policjanci weszli do mieszkania 19-letniego Jordana Edmenta w szkockim miasteczku Wishaw, ledwo mogli uwierzyć własnym oczom. Przywitały ich dwa psy, ledwo stojące na nogach. Przedstawiały obraz nędzy i rozpaczy.
Szczególnie źle wyglądał Rumple, mastiif pakistański. Przypominał szkielet obciągnięty skórą.
Dwa zabiedzone psy
Poruszeni funkcjonariusze zawiadomili Society for the Prevention of Cruelty to Animals, organizację prozwierzęcą, zajmującą się profesjonalnie udzielaniem pomocy wszelkim zwierzakom w potrzebie.
Wolontariusze SPCA odebrali Edmentowi dwa psy, 2-letniego mastiffa Rumple'a i bulldoga Butcha. Oba były zaniedbane, od dawna nie otrzymywały opieki weterynaryjnej, były wygłodzone i spragnione.
Lata sądowej walki
Niestety, stan Rumple'a był tak zły, że po kilku dniach nawet weterynarzom wezwanym na ratunek przez SPCA nie udało się go uratować. Wycieńczony pies musiał zostać uśpiony. Miał ponad 10 kg niedowagi i poważną niedoczynność narządów, związaną z wygłodzeniem.
Nastolatek nie dał jednak za wygraną i postanowił wystąpić przeciw SPCA w sądzie. Batalia trwała prawie trzy lata. Wreszcie zapadł wyrok.
Czy to odpowiednia kara?
Szkocki oddział SPCA poinformował, że sąd rozstrzygnął spór między Jordanem Edmentem a obrońcami zwierząt na ich korzyść. Młody człowiek, który zagłodził na śmierć swojego psa, otrzymał zakaz posiadania zwierząt domowych na okres 10 lat.
Oznacza to, że SCPA może teraz legalnie poszukać nowego domu dla Butcha, drugiego psa, ocalałego z rąk Edmenta.
Wiele osób zaangażowanych w sprawę odetchnęło z ulgą, podniosły się jednak liczne głosy, domagające się surowszej kary.
Jak myślicie, czy zakaz posiadania zwierząt na 10 lat do wystarczająco surowy wyrok za zagłodzenie psa na śmierć? Czy przez ten czas Jordan Edment nauczy się, że pies to żywa istota i odpowiedzialność?
Źródło: Glasgow Live
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Z pozoru czuły mąż, w środku potwór. Zabójca żony i psa przerwał milczenie
-
Pokazał nam, co znaczy walka z przeciwnościami. Odszedł dziś w nocy