Do strasznego zdarzenia doszło w Sulejowie pod Piotrkowem Trybunalskim. Rodzina jadła śniadanie, mama jakby nigdy nic karmiła rocznego synka. Obok leżał 3-letni pies rasy amstaff. Nigdy nie było z nim problemów.
Nagle stało się coś, czego rodzina nie spodziewała się nawet w najgorszych koszmarach. Amstaff podniósł głowę, a potem wstał i ruszył w kierunku dziecka.
Dramatyczna nocna interwencja obrońców zwierząt. Ktoś okrutnie potraktował bezbronną istotę
CZYTAJ DALEJAtak nastąpił błyskawicznie
Choć dokładny przebieg wydarzeń nie jest jeszcze znany, a policjanci z Piotrkowa nadal prowadza śledztwo, to jednak jeden fakt pozostaje pewny: pies podszedł do rocznego chłopczyka i ugryzł go w głowę.
Szczęśliwie się złożyło, że w pobliżu dostępny był akurat helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ciężko ranne dziecko zostało szybko przetransportowane do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
Jak ustalili policjanci, amstaff jest w rodzinie od 3 lat. Nigdy nie sprawiał problemów. Wszyscy domownicy - rodzice i dziadkowie chłopca - w chwili ataku psa byli trzeźwi.
Pies jest pod obserwacją
Amstaff znajduje się w tej chwili pod obserwacją weterynaryjną.
Nie wiadomo, co mogło spowodować nagły atak psa. Skoro nigdy wcześniej nie przejawiał zachowań agresywnych, możliwe, że zwierzę zostało sprowokowane gwałtownym ruchem któregoś z rodziców, możliwe także, że u psa rozwinęła się szybko choroba, np. wścieklizna, przez którą stracił kontrolę nad własnymi zachowaniami.
Źródło: piotrkow-trybunalski.policja.gov.pl
Sprawdź swoją wiedzę o wężach!
Pytanie 1 z 8
Jak nazywa się nauka zajmująca się wężami?
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected] Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!