Dachowanie w wigilijny poranek, w aucie kobieta z psem. Tym razem to nie zwierzę wyskoczyło na drogę
Święta Bożego Narodzenia to okazja do odpoczynku, obdarowania najbliższych prezentami, skosztowania znakomitych potraw, ale przede wszystkim odwiedzenia swoich bliskich — nierzadko w towarzystwie domowych pupili. Często wiąże się to z koniecznością odbycia długiej i trudnej ze względu na porę roku podróży, dlatego tym bardziej należy pamiętać o bezpieczeństwie na drodze. Nie tylko pogoda utrudnia jazdę, gdyż na drodze czyhają na nas również inne nieoczywiste pułapki.
W Wigilię kierująca i pies cudem uniknęli obrażeń
Od piątku policja przeprowadza wzmożone kontrole na drogach, związane z wyjazdami Polaków na święta Bożego Narodzenia. Działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa w ruchu drogowym służy wyłapywaniu kierowców prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu, nieprzestrzegających ograniczeń prędkości i niewłaściwie zachowujących się wobec innych uczestników ruchu drogowego, ale również kontrolowaniu sposobu przewozu dzieci oraz zwierząt domowych.
Nietrzeźwi kierowcy nie są jednak jedynym potencjalnym zagrożeniem w trakcie jazdy, ponieważ chwila nieuwagi może skończyć się poślizgiem. Przekonała się o tym kierująca volkswagenem golfem, która 24 grudnia w godzinach porannych podróżowała autem razem z psem. Ze względu na śliską nawierzchnię kobiecie nie udało się zapanować nad pojazdem na obwodnicy Święciechowy (woj. wielkopolskie).
Pojazd wypadł z drogi i spadając ze skarpy, dachował na krawędzi ścieżki rowerowej i rowu. Na szczęście tym razem zarówno kobiecie, jak i czworonożnemu podopiecznemu nic się nie stało.
"Mamo, kup mi królika!". Ten festiwal życzeń trwa od lat. Najpierw pod choinkę, potem do schroniskaKolizje z udziałem dzikich zwierząt to żadna nowość. Uważaj na drodze!
W ostatnich dniach pogoda nas niestety nie rozpieszcza i niemal codziennie policjanci otrzymują zgłoszenia dotyczące zdarzeń z udziałem dzikich zwierząt. Niekiedy uniknięcie zderzenia jest praktycznie niemożliwe, dlatego pracownicy Lasów Państwowych zalecają zachowanie szczególnej ostrożności w trakcie podróży, zwłaszcza w rejonach dróg biegnących przez odcinki leśne.
Na szczególną uwagę zasługuje znak A18b “Dzikie zwierzęta”, który ostrzega kierowcę, że ryzyko wbiegnięcia dzikiej zwierzyny na drogę jest większe, niż w innych miejscach. Ze względu na niekorzystne warunki pogodowe możemy reagować z opóźnieniem i dłużej hamować, dlatego zalecamy jechać z mniejszą prędkością.
Kierujący muszą się liczyć z zagrożeniem ze strony dzikich zwierząt, które mogą gwałtownie wbiec na jezdnię i doprowadzić do wypadku. Najczęstszym problemem kierowców są strugi deszczu i silne opady śniegu, które zamazują obraz drogi i pogarszają widoczność bez względu na porę roku.
W dodatku szczególnie nocą łatwo o kolizję, gdyż wabione blaskiem świateł zwierzęta wychodzą z przydrożnych lasów czy rowów.
Podczas podróży poza miastem pamiętajmy o tym, że nasze, asfaltowe drogi, poprzecinane są niewidocznymi, zwierzęcymi duktami - apelują pracownicy Lasów Państwowych.
Potrąciłeś zwierzę? Nie uciekaj! Za nieudzielenie mu pomocy grozi Ci nawet 5 tys. zł
Jeśli drogę przebiegnie Ci sarna bądź inne dzikie stworzenie, zwolnij! Niewykluczone, że tuż za nią przebiegną pozostali członkowie stada. Jednocześnie przypominamy, że w razie potrącenia zwierzęcia odjechanie z miejsca zdarzenia jest fatalnym pomysłem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kara, jaka grozi w przypadku ucieczki z miejsca zdarzenia i za nieudzielenie pomocy zwierzęciu może wynosić nawet do 5 tys. zł.
Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Po więcej informacji odsyłamy do instrukcji postępowania w przypadku kolizji z dzikim zwierzęciem.
Źródło: Lasy Państwowe, elka.pl, policja.gov.pl