Człowiek czy bestia? Tajemnicze stworzenie pojawiło się w zoo, włodarze proszą o pomoc
Człowiek, zwierzę, a może kosmita? Ty decydujesz! Miasto Amarillo potrzebuje Twojej pomocy w identyfikacji tajemniczej istoty, którą zarejestrowały kamery monitoringu przy ogrodzeniu teksańskiego ogrodu zoologicznego.
Władze miasta Amarillo w Teksasie opublikował wpis w mediach społecznościowych, na którego widok brwi samoistnie wędrują w górę, a oczy otwierają się szerzej. Przedstawia ono niezidentyfikowane stworzenie, które pojawiło się nieopodal tamtejszego zoo.
Chupacabra przyłapana przy ogrodzeniu zoo? Nie ma pewności
Według zapisu z kamer monitoringu intrygujące stworzenie pojawiło się przy ogrodzenie zoo 21 maja około godz. 1.30. Na zdjęciu widać, że stoi ono na dwóch nogach. Co istotne, znajdowało się poza ogrodem i nawet nie próbowało do niego wejść.
Michael Kashuba, dyrektor ds. parków i rekreacji miasta Amarillo, przekazał, że żadnemu zwierzęciu ani pracownikowi ogrodu nie stała się żadna krzywda. Na terenie placówki nie zauważono też śladów działalności przestępczej.
Kim lub czym jest niezidentyfikowany obiekt?
Włodarze nie mają pojęcia, czym jest owa dziwna postać, dlatego zwrócili się do internautów, aby pomogli rozwiązać tę zagadkę: - Czy to była osoba w dziwnym kapeluszu, która lubi spacerować w nocy? Albo duży kojot na tylnych łapach? Chupacabra? Macie jakieś pomysły, czym może być ten niezidentyfikowany obiekt "Amarillo UAO"? - czytamy we wpisie, który wywołał lawinę teorii spiskowych w sekcji komentarzy.
Pod wpisem rozgorzała żywa dyskusja na temat tożsamości stworzenia widzianego przy teksańskim ogrodzie. Internauci rzucają coraz to nowsze sugestie. Dotychczas zgadywano, że zarejestrowana przez kamery istota to Jack Sparrow z "Piratów z Karaibów", jeż Sonic - bohater seriali animowanych i gier komputerowych wydawanych przez firmę Sega, czy też Demogorgon, znany także jako Potwór – jeden z głównych antagonistów pierwszego sezonu serialu „Stranger Things”.
- Chcemy, aby społeczność Amarillo miała przy tym trochę zabawy — wyjaśnił Michael Kashuba, cytowany przez "New York Post".
A Wy co obstawiacie? Podzielcie się swoimi pomysłami w komentarzach!
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Odkryto drugiego jadowitego ssaka występującego w Polsce. Wygląda słodko, ale to tylko pozory
Najbardziej zmodyfikowane psy. W niczym nie przypominają siebie sprzed 100 lat
Klacz rozpaczała po stracie źrebaka. Był tylko jeden sposób, by ulżyć jej w cierpieniu
Źródło: facebook/City of Amarillo, Texas