Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Co zrobić, gdy psa użądli pszczoła lub osa? U niektórych pupili może doprowadzić to nawet do wstrząsu
Joanna Kowalska
Joanna Kowalska 20.06.2023 14:18

Co zrobić, gdy psa użądli pszczoła lub osa? U niektórych pupili może doprowadzić to nawet do wstrząsu

Pszczoła na kwiatku
pexels/Mustafa Necati Oksuz, pszczoła na kwiatku

Wiosenno-letnie miesiące to czas intensywnej aktywności owadów. Obecność wielu z nich jest zupełnie nieszkodliwa dla psów. Niektóre gatunki jednak mogą okazać się niebezpieczne. Dlatego warto wiedzieć, jak się zachować, kiedy pupil zostanie ukąszony przez osę lub pszczołę. Szczególnie że może się to zdarzyć zarówno na spacerze, jak i w domu. 

Zazwyczaj użądlenie kończy się na tymczasowym bólu i przypływie psiej frustracji. Zdarzają się jednak sytuacje z udziałem owadów, które mogą być bardzo niebezpieczne dla Twojego pupila.

Jak pomóc psu w takiej sytuacji?

Większość psów po ukąszeniu przez osę lub pszczołę zachowuje się podobnie. Zaczynają nerwowo biegać i piszczeć oraz intensywnie drapać lub wygryzać zranione miejsce. Przede wszystkim postaraj się uspokoić czworonoga. Kiedy zwierzak nieco ochłonie, zlokalizuj i obejrzyj zranione miejsce.

Następnie, jeżeli w ranie widzisz żądło, delikatnie je usuń. Zranioną okolicę warto schłodzić - dzięki temu ból będzie nieco mniej dokuczliwy. Może temu posłużyć ręcznik zanurzony w zimnej wodzie. Na ranę nie należy nakładać opatrunku.

Ponadto warto odwrócić uwagę zwierzaka od źródła bólu, żeby nie podrażniał sobie uszkodzonego miejsca. Może w tym pomóc sesja przytulania, ulubiony gryzak lub spokojny spacer po okolicy. 

W razie wystąpienia jakichkolwiek objawów duszności, symptomów neurologicznych lub bardzo dużej bolesności i opuchlizny należy natychmiast zabrać zwierzaka do gabinetu weterynaryjnego!

Zabrali psy na szkolenie do lasu, nagle za ich plecami stanął on. Wyraźnie miał żal, "Nie zazdroszczę"

Obserwuj psa i reaguj

Pamiętaj, że ukąszone zwierzę nie powinno zostać bez nadzoru człowieka przez kilka godzin od ukąszenia. Przez ten czas należy mieć psa pod ciągłą kontrolą, żeby w razie wystąpienia jakichkolwiek komplikacji móc zareagować. 

W najgorszym wypadku może dojść do wystąpienia wstrząsu anafilaktycznego. W takim sytuacjach konieczna jest interwencja specjalistów.

Oto czynniki, które mogą sprawić, że ukąszenie przez osę lub pszczołę stanie się dużym problemem:

  • Wiek - bardzo młode oraz bardzo stare zwierzęta mogą źle znosić ukąszenia. Ma to związek z nierozwiniętym jeszcze, bądź już słabym układem odpornościowym. W wyniku tego u takich osobników może wystąpić większa niż “standardowa” opuchlizna a samo ukąszenie może okazać się wyjątkowo bolesne. 
  • Ogólny stan zdrowia - zwierzęta, które cierpią na jakąś chorobę, mogą okazać się dużo bardziej wrażliwe na jad os lub pszczół. W wyniku tego oprócz opuchlizny mogą pojawić się problemu z oddychaniem oraz przedłużająca się bolesność w miejscu użądlenia.
  • Ilość użądleń - bez względu na wiek, czy kondycję psa, duża ilość użądleń może być bardzo niebezpieczna. Im mniejsze zwierzę, tym mniejsza ilość owadzich napastników wystarczy, by doszło do pojawienia się objawów wstrząsu anafilaktycznego. Dlatego jeżeli wiesz, że Twojego pupila ugryzł więcej niż jeden owad to lepiej dmuchać na zimne i udać się do lekarza weterynarii. 
  • Alergie - niektóre psy, tak jak ludzie, są uczulone na jad os lub pszczół. W takim wypadku nawet jedno użądlenie może być bardzo niebezpieczne. Jeżeli wiesz, że Twój pupil ma uczulenie, w razie użądlenia natychmiast skontaktuj się ze specjalistą. 

Zniechęcaj pupila do pogoni za insektami

Jak mówi znane przysłowie, lepiej zapobiegać niż leczyć. Wielu ukąszeń przez osy lub pszczoły można uniknąć. Pod warunkiem że poświęcisz swojemu pupilowi odrobinę uwagi w celu nauki odpowiedniego zachowania.

Zwierzaki traktuje małe latające stworzenia jako obiekt doskonale nadający się do zabawy. Pies raczej nie będzie zastanawiać się nad tym, czy tego typu rozrywka może mieć jakieś konsekwencje. Z kolei niepokojone owady mogą zaatakować. Dlatego warto zniechęcać pupila do tego typu aktywności.

Kiedy widzisz, że Twój pupil postanawia udać się w pogoń za insektem, przekonaj go, że ma coś ciekawszego do roboty. Rzuć mu ulubioną piłeczkę lub zaoferuj smaczka. Postępuj tak przy każdej zauważonej próbie gonitwy za osą, pszczołą, czy motylem - nie pozwalaj ganiać wszystkiego co małe i latające. Ponadto chwal pupila za każdego owada, który swoją obecnością kusił do pościgu, ale pomimo tego został nietknięty. 

Jeżeli właściciele są konsekwentni, to psy szybko uczą się, że owady wcale nie są godne żadne uwagi. 

Źródło: zooplus.pl, johndog.pl

Tagi: Pies Porady Owady
Był przekonany, że nawet nie lubi kotów, wtedy stało się to. "Twierdził, że nigdy nie będzie kociarzem"
Porzucony kot leżący na gazetach
Braveman latami włóczył się po Bronksie. Prawdopodobnie tam właśnie mieszkali właściciele, którzy wyrzucili go z domu. Życie na ulicy go nie oszczędzało. Stał się letargiczny i słaby, jego małe ciało toczyły liczne choroby. W końcu ktoś postanowił podać mu pomocną dłoń. Miał zostać uratowany i znaleźć nową, kochającą rodzinę.Chociaż nie mieli doświadczenia we wspólnym wychowywaniu kotów, podjęli się tego zadania. Miłośniczka kotów Polina musiała długo przekonywać narzeczonego, żeby zgodził się na adopcję mruczka. Nadal niepewny swojego stosunku do kotów, mężczyzna w końcu zgodził się, ale było jasne, że chce mieć ze zwierzakiem jak najmniej do czynienia.
Czytaj dalej
Dwa psy leżały wtulone w siebie na ulicy, za żadne skarby nie chciały się rozdzielić. Tylko tak mogli im pomóc
Porzucone psy czekające pod bramą
Leżały zwinięte razem na ulicy, duże ciało pitbulla kontrastowało z miniaturowym yorkiem. Były nierozłączne. Zanim ktokolwiek się nimi zainteresował, spędziły tydzień na ulicy. Nie wiadomo, skąd się wzięły i czy wcześniej należały do jakiejś rodziny. Przed bezdomnością można je było uratować w tylko jeden sposób.Kobieta w Południowej Kalifornii zauważyła dwa psy wtulone w siebie na ulicy. Zapytała mieszkańców, czy je znają, ale nikt się po nie nie zgłosił. Postanowiła zawiadomić organizację pro-zwierzęcą Logan's Legacy, której przedstawiciele zjawili się jeszcze tego samego dnia, aby uratować ten nierozłączny duet.
Czytaj dalej