Celnicy udaremnili przemyt dzikich zwierząt. Setki z nich stłoczono w klaustrofobicznej przestrzeni
Funkcjonariusze peruwiańskiej policji oraz służby celno-skarbowej zatrzymali autobus jadący w kierunku Boliwii i udaremnili przemyt 581 ptaków. Setki z nich stłoczono w maleńkich drewnianych klatkach - bez jedzenia i wody.
Już od 1975 r. Konwencja Waszyngtońska (CITES) kontroluje i ogranicza międzynarodowy handel ponad 34 tys. gatunków roślin i zwierząt. Polscy celnicy zatrzymują co roku tysiące okazów chronionej fauny i flory, ale w pewnym regionach świata liczby przypadków przestępczości wobec dzikich zwierząt jest nieporównywalnie większa.
Ptakom się upiekło. Celnicy udaremnili przemyt dzikich zwierząt
Handlarze dzikimi zwierzętami zostali złapani w miejscowości Arequipa w Peru. Służby zatrzymały autobus, którym się przemieszczali i podczas jego kontroli odkryto kilkanaście drewnianych klatek znajdujących się na tyle pojazdu. Bynajmniej nie były one puste.
Do środka załadowano 581 ptaków, którym nie okazano wsparcia w zapewnieniu podstawowych potrzeb: dostępu do wody i jedzenia. W dodatku brak odpowiedniej wentylacji oraz panujący wewnątrz klatek ścisk sprawiły, że tylko 60 z nich przeżyło.
Zwierzęta, które padły ofiarą przemytników, to szafranki złotogłowe, które są często porywane i przewożony z innych krajów na konkursy śpiewu ptaków. Zasięg występowania tych zwierząt obejmuje znaczną część Ameryki Południowej. Mimo, iż liczebność światowej populacji nie została oszacowana, to Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) uznała ten gatunek ptaka za pospolity. Istnieją jednak obawy, że populacja zięb szafranowych będzie stale malała z winy przemytników zwierząt.
Ptaki nie miały dostępu do jedzenia ani wody
Szafranki złotogłowe zostały schwytane w lasach deszczowych, po czym miały zostać sprzedane w Brazylii za pośrednictwem nielegalnego rynku. Urzędnicy skonfiskowali ptaki, które transportowano bez niezbędnych zezwoleń, a następnie przekazali je do ośrodka zajmującego się rehabilitacją dzikich zwierząt. - To dzikie ptaki, a w takich klatkach musiały cierpieć na wysoki poziom stresu. Niestety wiele z nich tego nie przeżyło – powiedział Richard Thomas, koordynator TRAFFIC, organizacji prowadzącej kampanię przeciwko przemytowi dzikich zwierząt, dodając, że służby wszczęły oficjalne śledztwo ws. przemytu ptaków.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Psy, które nie szczekają. 5 psich ras, które wydają inne dźwięki
Zdumiewające znalezisko na plaży w Nowej Zelandii. Mityczny kraken jednak istnieje?
Źródło: The dodo, earth.org