Bohaterski gest ukraińskich strażaków. Uratowali i reanimowali kota z płonącego budynku
Anton Heraszczenko, doradca szefa MSW Ukrainy, opublikował na Twitterze wzruszające wideo przedstawiające reanimację kota wyciągniętego z płonącego budynku. Dzięki empatii i zaangażowaniu strażaków kotek uniknął tragicznej śmierci.
Wojna w Ukrainie niesie za sobą nie tylko ofiary w ludziach, ale także w bezbronnych zwierzętach, którym bez naszej pomocy grozi śmierć w męczarniach. Wiele stworzeń pozostaje w strefie działań wojennych oraz na terytoriach tymczasowo okupowanych. Na szczęście wolontariusze, strażacy czy żołnierze broniący swojego kraju robią wszystko, by ocalić ich życia.
Strażacy pomogli kotu wyciągniętemu z pożaru
Jak relacjonuje Heraszczenko, w pięciopiętrowym bloku w miejscowości Humań w obwodzie czerkaskim wybuchł pożar. Mieszkańcy natychmiast się z niego ewakuowali, jednak w jednym z mieszkań został biały kot. Pracujący na miejscu akcji strażacy wyciągnęli zwierzę z zadymionego pomieszczenia i położyli je w bezpiecznym miejscu. Jego głowę schłodzono wodą, a następnie oszołomionemu czworonogowi podano sprężone powietrze.
Akcja ratunkowa została uwieczniona na filmie i całe szczęście zakończyła się sukcesem. Teraz kot jest cały i zdrowy.
- Duża część jego mieszkania także ocalała dzięki ratownikom - skomentował doradca szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy.
Postawa bohaterskich strażaków udowadnia, że niezależnie od tego, czy mają do czynienia z człowiekiem, czy też zwierzęciem, każde serce bije tak samo.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Wyrzucił psa z auta i odjechał. Zwierzę przez chwilę biegło za pojazdem
-
W polskim lesie znaleziono tajemnicze twory. "Wyglądają tak, że można o nich kręcić horrory"
-
Cała Polska śledziła losy zagubionego niedźwiadka. Wreszcie wiemy, co się z nim stało
Źródło: twitter/Gerashchenko_en