Swiatzwierzat.pl

youtube.com/Croatia Full Of life

Bocian od 19 lat udowadnia miłość niepełnosprawnej ukochanej. Przelatuje dla niej tysiące kilometrów

24 Marca 2022

Autor tekstu:

Zuza Siwek

Bocian Klepetan stał się sensacją przez swoje oddanie i wierność niepełnosprawnej ukochanej. Stjepan Vokić, wdowiec mieszkający na wschodzie Chorwacji, jeszcze na początku lat 90. uratował samicę bociana, która została postrzelona przez myśliwych. Przygarnął ją i nazwał Malena. Klepetan, bocian z południa Afryki, pierwszy raz odwiedził ją 19 lat temu.

Niezwykła bociania para

O tej niezwykłej parze usłyszał cały świat. Wszystko dlatego, że ich miłość trwa już 19 lat i mimo że już wydawało się, że to jej koniec, pokonali przeciwności losu.

Gdy w 1993 roku Stjepan Vokić mieszkający w Brodskim Varoszu przy granicy z Bośnią i Hercegowiną napotkał na swojej drodze ranną bocianicę, pospieszył jej na pomoc. Przygarnął postrzelone zwierzę do domu, opatrzył i oswoił. Sam niedawno stracił żonę, doskwierała mu więc samotność, którą udało się pokonać z Maleną przy boku.

Smutna i słaba Malena jednak wciąż czuła się dość samotna. Jednak po jakimś czasie po tym, jak zamieszkała u Stjepana, zaczął ją odwiedzać tajemniczy kochanek. Spędzali w wybudowanym na dachu gnieździe całe dnie, ale gdy nastała jesień, bocian odleciał do ciepłych krajów.

Malena, niezdolna do latania po postrzale, musiała zostać na miejscu, samotna i pogrążona w tęsknocie. Ale na wiosnę nastąpiła niewiarygodna rzecz - jej ukochany bocian do niej wrócił! Pokonał prawie 14 tysięcy kilometrów, które dzielą Chorwację i Afrykę Południową.

Klepetan i Malena

Od tamtej wiosny minęło już 19 lat, jednak Klepetan wciąż jest wierny swojej partnerce. Stjepan co roku jest gotowy na powitanie bociana, który zjawia się zawsze o tej samej porze. Dostaje wtedy wielką porcję świeżych ryb, a szczęśliwa Malena do jesieni cieszy się towarzystwem ukochanego. Są nie dość, że wierną, to jeszcze dość płodną parą - w czasie ich związku na świat przyszło 66 piskląt. 

W 2019 roku opiekun bocianicy był przekonany, że bocian odwiedził ich po raz ostatni. Dziwnie się zachowywał, wyglądał marnie, a w dodatku już po miesiącu spędzonym z ukochaną wyemigrował ponownie, podczas gdy zazwyczaj spędzał z nią czas aż do jesieni. W dodatku z trzech złożonych przez Malenę jaj nie wykluło się żadne pisklę, gdyż nie przetrwały mrozów.

Stjepan doskonale widział, że Malena była zdruzgotana, sam również uwierzył, że to już ostatni raz, gdy zobaczyli Klepetana, zwłaszcza że w marcu nie zjawił się w Brodskim Varoszu. Jednak w kwietniu 2020 roku na horyzoncie pojawił się ptak , którego mężczyzna nie mógł pomylić z innym - mimo że był przekonany, iż bocian odszedł na zawsze.

- To prawda, wrócił w kwietniu, na razie mają trzy jajka, jedno pękło, mróz źle na nie wpłynął...  To dla mnie szok. Myślałem, że umarł. Cały czas nie dawało mi spokoju to, co się wydarzyło. A on wrócił, znów tu jest - mówił Stjepan w rozmowie z Index.

Niesamowita historia bocianich kochanków od lat krąży po świecie i mimo że wszyscy myśleli, iż dobiegła końca, miłość Klepetana i Maleny nadal trwa. Miejmy nadzieję, że w tym roku bocian również bezpiecznie powróci do swojej ukochanej.

Zobacz nagranie:

Artykuły polecane przed redakcję Świata Zwierząt:

Źródło: dobrewiadomosci.net.pl

Tagi:

Podobne artykuły

Pozostałe

Targi rzeczy dla zwierząt Meet my Buddies odbędą się już 20 i 21 maja w centrum Warszawy - musicie tam być!
Czytaj więcej >

Pozostałe

Ta zagadka doprowadza każdego do szaleństwa. Mało kto potrafi znaleźć kota na półce z książkami
Czytaj więcej >

Pozostałe

Alarm w Warszawie, dziecko i pies poparzone tajemniczą substancją. "Na wszelki wypadek niczego nie dotykajcie"
Czytaj więcej >

Pozostałe

Za zamkniętymi drzwiami dopuścił się okropnego czynu, wszystko nagrał. "Nie tylko pies był ofiarą"
Czytaj więcej >

Pozostałe

Zamiast gadżetów na komunię poprosił o wyjątkowy prezent. Piękny gest chłopca wzruszył tysiące osób
Czytaj więcej >

Pozostałe

Adam Zagalski nie żyje, wolontariusz i twórca bloga "Podróż na cztery łapy". Zginął w wypadku
Czytaj więcej >
Zuza Siwek

Wydawca w portalu swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować?

Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: [email protected]

Więcej z kategorii Pozostałe

Pozostałe

Kamila Sabatowska

Potrafisz znaleźć rybę na obrazku? Ta zagadka wcale nie jest taka łatwa
Czytaj więcej >
Pozostałe

Kamila Sabatowska

Najdziwniejsze przepisy dot. zwierząt. Gdzie psu nie wolno śmierdzieć, a gdzie koty muszą nosić dzwonki?
Czytaj więcej >
Pozostałe

Klaudia Piechocka

Czujesz się, jakbyś był obserwowany? Nie trać czujności w lesie, okryte puchem maluchy bawią się w chowanego
Czytaj więcej >
Pozostałe

Kamila Sabatowska

Biedronka poszła na całość. Absolutna nowość na półkach, twoje zwierzęta ci podziękują
Czytaj więcej >
Pozostałe

Ewa Matysiak

Wstrząsający widok w ważnym punkcie miasta. Zakrwawieni ludzie na tackach i pod folią, o co chodzi?
Czytaj więcej >
Pozostałe

Ewa Matysiak

Taką krzywdę może wyrządzić spuszczanie psa ze smyczy. Dla sarny było za późno, "Niebawem miała urodzić"
Czytaj więcej >
Pozostałe

Kamila Sabatowska

Potrafisz znaleźć rybę na obrazku? Ta zagadka wcale nie jest taka łatwa
Czytaj więcej >
Pozostałe

Kamila Sabatowska

Najdziwniejsze przepisy dot. zwierząt. Gdzie psu nie wolno śmierdzieć, a gdzie koty muszą nosić dzwonki?
Czytaj więcej >
Pozostałe

Klaudia Piechocka

Czujesz się, jakbyś był obserwowany? Nie trać czujności w lesie, okryte puchem maluchy bawią się w chowanego
Czytaj więcej >
Pozostałe

Kamila Sabatowska

Biedronka poszła na całość. Absolutna nowość na półkach, twoje zwierzęta ci podziękują
Czytaj więcej >
Pozostałe

Ewa Matysiak

Wstrząsający widok w ważnym punkcie miasta. Zakrwawieni ludzie na tackach i pod folią, o co chodzi?
Czytaj więcej >
Pozostałe

Ewa Matysiak

Taką krzywdę może wyrządzić spuszczanie psa ze smyczy. Dla sarny było za późno, "Niebawem miała urodzić"
Czytaj więcej >