Bestialski czyn w Szczecinie. Inspektorzy odratowali skrzywdzonego psa. Sprawcą właściciel
Na pokładzie Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Oddział w Szczecinie znalazł się nowy podopieczny. Pies o imieniu Tiger jest w ciężkim stanie i wymaga stałej opieki. W ostatnim czasie zwierzak omal nie pożegnał się z życiem na skutek sadystycznych zabaw jego byłego właściciela.
Ciężko pogodzić się z takim okrucieństwem. Jak dowiadujemy się z wpisu w mediach społecznościowych, Tiger został interwencyjnie odebrany z rąk osób nadużywających alkoholu. Podczas jednej z libacji alkoholowych jego "pan" usiłował połamać mu łapy, a na koniec powiesić.
Pies cudem uniknął śmierci
Dotychczasowe życie Tigera nie było usłane różami. Zwierzak nie miał nawet co liczyć na pieszczoty, miskę pełną smakołyków i poczucie bezpieczeństwa. Zamiast tego był regularnie kopany i bity przez ludzi, których powinnością jest go kochać. W żadnym wypadku nigdy nie powinni podnieść na niego ręki.
W czwartkową noc "opiekun" czworonoga zorganizował pijańską imprezę, podczas której sprawy wymknęły się spod kontroli. W jego odurzonym od wysokoprocentowych napojów umyśle narodził się pomysł, aby położyć kres życiu swojego podopiecznego.
Najpierw postanowił połamać psu łapy przy pomocy roweru, a następnie go powiesić. Na szczęście tragedii zapobiegli inspektorowi szczecińskiego TOZ-u.
Tiger nie stracił zaufania do ludzi
Przedstawiciele Towarzystwa poinformowali, że uratowany przez nich Tiger wciąż wymiotuje i ma biegunkę. Kiedy został otoczony prawdziwą troską, mógł wreszcie się zrelaksować i odespać traumatyczną noc.
Mimo dotychczasowej "opieki", psiak jest bardzo przyjazny. Jeśli Tiger przejdzie pomyślnie wszystkie badania, już niedługo będzie gotowy do adopcji.
Osoby zainteresowane przyjęciem go pod własny dach, choćby w formie domu tymczasowego, proszone są o kontakt telefoniczny z panią Marleną pod numerem: 607701117.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: facebook/Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami Oddział w Szczecinie
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Miot kociąt urodził się z deformacją łapek. Z pomocą lekarzy przetrwał tylko jeden
Niezwykła akcja na rzecz bezdomnych kotów. Patronem sławny kot Rurek
Kasia Kowalska pogrążona w smutku. Odszedł jej czworonożny przyjaciel