Aż nie chce się wierzyć, co znalazł mężczyzna we własnym aucie, gdy wrócił z wycieczki do lasu
Joseph Deel postanowił spędzić miły dzień na łonie przyrody. Udał się ze znajomymi do lasu w pobliżu miasteczka Gatlinburg w stanie Tennessee (USA). Gdy wrócił do auta, czekał na niego nieproszony pasażer.
Całe zdarzenie zostało nagrane i opublikowane w Sieci. Gdyby nie to, trudno byłoby uwierzyć w historię Josepha.
Niespodziewana wizyta
Lasy wokół Gatlinburga są licznie zamieszkane przez niedźwiedzie. Niestety, w wyniku dekad regularnych kontaktów z ludźmi, te niegdyś dzikie i budzące respekt drapieżniki stał się czymś w rodzaju przerośniętych gryzoni. Przeszkadzają turystom, bo podchodzą zbyt blisko, straszą ludzi i niszczą sprzęty kempingowe, starając się dobrać do prowiantu.
Joseph Deel nie spodziewał się jednak spotkać niedźwiedzia... we własnym aucie! Gdy mężczyzna z kolegami wrócił do samochodu, za kierownicą już ktoś siedział.
"Sio, niedźwiedziu!"
Okazało się, że jakimś sposobem jeden z niedźwiedzi zdołał dostać się do samochodu Josepha, prawdopodobnie poważnie uszkadzając którąś z szyb lub zamek w drzwiach. Następnie niedźwiedź wlazł do wnętrza pojazdu, szukając jedzenia. Niestety, drzwi zatrzasnęły się za nim i zwierzak został uwięziony w samochodzie.
Joseph Deel i jego kumple stanęli przed nietypowym problemem do rozwiązania: jak pozbyć się niedźwiedzia z samochodu? Zamiast wzywać pomocy, mężczyźni postanowili jednak zastosować najprostsze rozwiązanie. Joseph otworzył drzwi w taki sposób, by kryć się za nimi na wypadek ataku, a koledzy zaczęli krzyczeć na niedźwiedzia, by sobie poszedł.
Niedźwiedź wyjrzał z auta, popatrzył przez chwilę na ludzi, a potem pognał w las i tyle go widzieli.
Internauci mają ubaw
Niezwykła przygoda Josepha Deela i jego kolegów trafiła do Sieci i zrobiła spore wrażenie na internautach. Zaroiło się też od komentarzy, z których część traktuje przeżycie Josepha poważnie, a część żartobliwie.
- Alternatywny tytuł filmu: "Mężczyzna porywa niedźwiedzia samochodem" - napisał jeden z internautów.
- Misiek zwiał, bo nie mógł dłużej patrzeć na koszulę tego faceta - śmieje się inny.
A Wy jak myślicie? Zabawna przygoda czy raczej przerażające przeżycie? Obejrzyjcie nagranie i sami zdecydujcie:
Źródło: YouTube.com @NowThis News
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
