Anna Mucha wyśmiana przez internautę. „Ludzie z głodu umierają, a ty króliczka będziesz leczyć"
Anna Mucha musiała przerwać odpoczynek we Francji. W trakcie jazdy jedną z polnych dróg we Francji aktorka dostrzegła potrąconego zajączka. Bez chwili wahania zdecydowała się mu pomóc. Nie spodobało się to jednemu z internetowych hejterów, który postanowił wysłać do celebrytki wyjątkowo kąśliwą wiadomość.
Jak dotąd, Anna Mucha nie miała powodów, by narzekać na niedosyt atrakcji podczas wspólnego wyjazdu z ukochanym. Odkąd wyjechała do kraju nad Sekwaną na jej Instagramie regularnie pojawiają się zdjęcia m.in. znad basenu i piaszczystych plaż.
Anna Mucha zajęła się poszkodowanym zwierzątkiem
Do niezapomnianych chwil podczas rajskich wakacji dołączyło nieplanowane spotkanie ze zwierzęciem w potrzebie. Okazuje się, że partner aktorki wypatrzył na drodze potrąconego zajączka. Para postanowiła czym prędzej zawieźć go do lecznicy.
- Na środku drogi znaleźliśmy to maleństwo... Ma niestety przetrąconą, połamaną nóżkę. Było zupełnie samo i siedziało na środku drogi i tak wyglądało dosyć nieszczęśliwie. Nie wiem czy dobrze zrobiliśmy, ale zgarnęliśmy maleństwo i jedziemy z nim do weterynarza... - mówiła Mucha w relacji na instastory.
Jak dowiadujemy się z kolejnych relacji, Anna Mucha i Jakub Wons zawieźli szaraczka do najbliższego weterynarza, który odmówił im pomocy. Postanowili nie poddawać się i udać do gabinetu znajdującego się ponad 1,5h drogi stamtąd.
W drodze do lecznicy aktorka popuściła wodze fantazji i postanowiła wybrać zajączkowi imię. Wybór stanął na Jacques Charaque, brzmiące jak Żak Szarak.
Wkrótce potem Anna Mucha przekazała wieści o tym, iż szary futrzak został przekazany w ręce pracowników rezerwatu dla dzikich zwierząt.
- Na pewno wszystko będzie dobrze, zostawiliśmy swój adres mailowy - podsumowała aktorka.
Internetowy hejter nie przebierał w słowach
Okazuje się jednak, że empatia i szczera chęć pomocy poszkodowanemu zwierzęciu wywołała negatywne odczucia w jednym z internautów. Następnego dnia Anna Mucha opublikowała na mediach społecznościowych wiadomość, którą dostała od sfrustrowanego użytkownika Instagrama.
- Głupia c*po ludzie z głodu umierają w twoim mieście, a ty króliczka będziesz leczyć teraz za tysiące złotych - brzmiała wulgarna wypowiedź niejakiego pana Pawła.
Czy ten komentarz naprawdę był potrzebny? Jakie jest Wasze zdanie na temat zachowania gwiazdy i jej ukochanego?
Zobacz zdjęcia:
Źródło: swiatgwiazd.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami
-
Obrońcy zwierząt i strażacy na wspólnej akcji. Ktoś wlał do wody tajemniczą substancję
-
Mężczyzna dał sąsiadowi niezapomnianą nauczkę. Popamięta ją na długo
-
Chihuahua nie pozwala zbliżyć się psu do kociąt. Broni ich własnym ciałem