Anna Dereszowska skrytykowana za wsparcie schroniska w Bystrym. „Pani Aniu, to drugie Radysy"
Anna Dereszowska pochwaliła się na mediach społecznościowych wizyty w schronisku dla bezdomnych zwierząt pod Giżyckiem. Aktorka zachęcała fanów do adopcji i wsparcia inicjatyw na rzecz bezpańskich pupili. Pomimo szczerych chęci pomocy, wpis aktorki wywołał wiele negatywnych emocji. W komentarzach zarzucono jej "totalną nieznajomością sytuacji" i manipulację.
Polska aktorka teatralno-musicalowa, filmowa i telewizyjna odwiedziła niedawno schronisko dla zwierząt w Bystrym. Wspólnie z przedstawicielami firmy "Dolina Noteci" obdarowała czworonożnych podopiecznych puszkami karmy, także zachęciła do adopcji zwierząt z tej placówki.
W opublikowanym wpisie Dereszowska pochwaliła również ludzi pracujących na rzecz schroniska. Jej słowa nie spotkały się z ciepłym przyjęciem, w sekcji komentarzy aż zawrzało.
Anna Dereszowska straciła szacunek fanów? Internauci krytykują promowanie schroniska w Bystrych
- Miejsce prowadzą wspaniali ludzie, którzy swoim stu pięćdziesięciu podopiecznym poświęcają ogrom serca, czułości, uwagi i czasu. Na stories znajdziecie parę zdjęć czekających na nowy dom psiaków, o których więcej możecie dowiedzieć się na Facebook’u „Schronisko Bystry pieski do adopcji”. Dziś pieski dostały od nas zapas pysznej karmy, ale z pewnością wolałyby pałaszować ją w swoim nowym, prawdziwym, pełnym miłości domu. Może znajdą taki dom u Was? - napisała celebrytka.
Na rozgrzanym przez komentujących do czerwoności facebookowym profilu Anny Dereszowskiej pojawiły się setki wpisów zbulwersowanych internautów. Jak się okazuje, odwiedzone przez nią schronisko nie cieszy się dobrą renomą i jest nazywane "drugimi Radysami".
Fani opisali warunki, jakie panują na terenie schroniska. Według nich właściciele schroniska od dawna nie dbają o swoich podopiecznych, ale jednocześnie nie chcą wydawać ich do adopcji, aby nieprzerwanie czerpać korzyści finansowe. Załączone w komentarzach zdjęcia również dowodzą, że zwierzęta nie mają zapewnionych odpowiednich warunków oraz opieki weterynaryjnej.
Lista stwierdzonych uchybień nie jest krótka. Jak relacjonują dziennikarze "Wirtualnego Nowego Przemysłu", prokuratura rejonowa w Mrągowie wszczęła śledztwo w kierunku ustalenia, czy wójt Giżycka i burmistrz tego miasta nie dopełnili obowiązków związanych z nadzorem nad schroniskiem. Powodem jest m.in. odkrycie, że na konto schroniska wpływała określona kwota na cały rok, bez względu na ilość psów i czas ich pobytu w schronisku.
Aktorka pragnie przekuć medialną burzę w pomoc psiakom
Anna Dereszowska odniosła się do fali negatywnych komentarzy, publikując obszerne tłumaczenie okoliczności wizyty na Instagramie. Dodatkowo, na stories pojawił się relacja, w której gwiazda dziękuje za reakcję fanów i wyjaśnia, że podczas pobytu w schronisku nic nie wzbudziło jej podejrzeć.
- Noszę w sercu głębokie przekonanie, że ludzie są z gruntu dobrzy i nawet jeśli nie kochają swoich „braci mniejszych” , to prowadząc placówkę zwaną „schroniskiem” - miejsce dające schronienie, dokładnie taki cel im przyświeca - dać schronienie, opiekę i pomóc w znalezieniu prawdziwego domu. Co więcej, chcę wierzyć, że nie ma już w Polsce „schronisk”, gdzie masowo krzywdzi się zwierzęta - wyjaśnia.
Aktorka wyraża nadzieję, że dzięki skandalowi "uda się jak najszybciej ustalić, jak naprawdę wygląda sytuacja psów w Bystrym". Do wypowiedzi gwiazdy odnieśli się sami właściciele schroniska.
- Dziękujemy serdecznie Pani Aniu. Dziękujemy za serce dla piesków, odwiedziny i za dobre słowo. Zrobiła nam Pani wspaniałą niespodziankę, za którą jesteśmy głęboko wdzięczni, a szczególnie wdzięczne są pieski. Przykro nam, że błoto, którym nas obrzucają, próbuje dosięgnąć i Pani profilu - podkreślają.
Zobacz zdjęcia:
Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Anna Dereszowska (@dereszowska)
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami
Inspektorzy DIOZ uratowali zaniedbane psy „Nigdy nie były przytulane i kochane"
Dziewczynka zrobiła dla zwierzaków domowe spa. Urocze nagranie trafiło do sieci
Kobieta mieszka w ruinie z 20 kotami i 2 psami. „To, co tam zastaliśmy, to była tragedia"