Swiatzwierzat.pl Inne zwierzęta 1,5-metrowy wąż pełzał w nocy ulicami Poznania. Nie był to zaskroniec, internauci: "miejska dżungla"
Po Poznaniu pełzał w nocy 1,5-metrowy wąż, pixabay/12019, facebook/epoznan.pl

1,5-metrowy wąż pełzał w nocy ulicami Poznania. Nie był to zaskroniec, internauci: "miejska dżungla"

21 sierpnia 2023
Autor tekstu: Kamila Sabatowska

Takich atrakcji w Poznaniu na pewno nie spodziewali się obcokrajowcy, którzy już po zmierzchu przemierzali tamtejsze ulice. Mianowicie na jednej z nich zobaczyli pełzającego węża . Choć widok zaskrońca lub padalca nie jest już niczym, co mogłoby dziwić, znalezienia takiego okazu nikt nie mógł przewidzieć.

Nietypowy turysta spacerował po Poznaniu

W social mediach pojawiła się informacja, że w nocy z 20 na 21 sierpnia, obcokrajowcy spacerujący po Poznaniu natknęli się na nietypowego towarzysza. Otóż na ulicy Różanej w dzielnicy Wilda pełzał pokaźnych rozmiarów wąż . Zdarza się, że w obszarach zabudowanych pojawiają się zaskrońce, padalce lub jaszczurki, jednak ten osobnik był o wiele większy niż te żyjące na wolności.

Portal epoznan.pl zaczerpnąć informacji u źródła i potwierdził u przedstawiciela Straży Miejskiej z Poznania, że takie zdarzenie rzeczywiście miało miejsce.

- Dzisiaj w nocy otrzymaliśmy zgłoszenie o wężu, który pełzał przy zabudowaniach ulicy Różanej - przyznaje cytowany Przemysław Piwecki.

Jeleń ruszył prosto na turystów na zakopiańskim kempingu. Wszystko się nagrało, służby nie reagują

Ekopatrol nie pracuje w godzinach nocnych

Z uwagi na to, że miejscowy Ekopatrol pracuje w godzinach od 6 do 22 , nietypowym miłośnikiem nocnych spacerów musieli zająć się strażnicy Referatu Interwencyjno-Drogowego. Funkcjonariusze zjawili się na miejscu, po czym przeszli do czynności mających na celu zabezpieczenie węża.

- W efekcie strażnicy węża zdołali umieścić w plastikowym kontenerze do transportu niewielkich zwierząt i przekazali go do Ekopatrolu. Gad zostanie przekazany pod czasową opiekę wolontariusza współpracującego ze Strażą Ochrony Zwierząt - cytuje wypowiedź Przemysława Piweckiego epoznan.pl.

1,5-metrowy wąż na ulicach Poznania

Nietrudno było ocenić, że osobnik złapany na ulicy Różanej jest imponujących rozmiarów. Otóż mierzy on około 1,5 metra. Najprawdopodobniej jest przedstawicielem z rodziny pytonów . Na chwilę obecną nie wiadomo jeszcze, jak znalazł się na wolności. Najprawdopodobniej uciekł hodowcy, lub ktoś nieodpowiedzialny chciał się go w ten sposób pozbyć.

- Jest w dobrej kondycji - zapewniał Piwecki.

Internauci jednak nie mogli odpuścić sobie okazji do żartów. Wiele z nich w zabawny sposób komentuje całe zajście, inni zaś zachodzą w głowę, jak pyton znalazł się na ulicy.

- Miejska dżungla;

- Dzika dzielnica;

- To przestaje być śmieszne, ktoś ma chorą chęć posiadania dzikiego "zwierza" i nie potrafi się nim należycie zaopiekować, albo się znudził po prostu. Właściciel powinien dostać dożywotni zakaz posiadania jakiegokolwiek zwierzęcia.

źródło: epoznan.pl

Nietypowy klient wpełznął prosto do sklepu w Kędzierzynie-Koźlu. Nie do wiary, gdzie wąż się ukrył
Za kilka dni mieli lecieć do Włoch wziąć ślub. Nie do wiary, co zrobił pies, ceremonia odwołana?
Obserwuj nas w
autor
Kamila Sabatowska

Magister filologii polskiej, od kilku lat pracuje jako redaktorka. Prywatnie fanka sportu – zwłaszcza siatkówki i miłośniczka zwierząt. Szczęśliwa posiadaczka cavaliera. Chcesz się ze mną skontaktować?Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy