11 szczeniaczków porzuconych w worku na śmieci. Nie wszystkie udało się uratować
Brytyjska organizacja RSPCA wszczyna śledztwo w sprawie porzucenia miotu szczeniąt. Zwierzęta znaleziono w śmietniku w lesie zaledwie kilka godzin po ich narodzinach. Pomimo szybkiej reakcji spacerowiczów, nie wszystkie pieski przeżyły. Inspektorzy chcą dopaść ich oprawcę.
RSPCA (Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals), czyli Królewskie Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu Wobec Zwierząt to znane na całym świecie brytyjskie stowarzyszenie pro-zwierzęce, którego patronką jest królowa Elżbieta II. Członkom organizacji przyświeca jeden wspólny cel - pomoc chorym, niechcianym czy nieodpowiednio traktowanym stworzeniom. Zajmują się również ściganiem i karaniem sprawców, którzy skazują je na cierpienie.
11 nowo narodzonych szczeniąt porzuconych w worku
Jeden z najnowszych wpisów na facebookowym profilu RSPCA dotyczy incydentu z 20 czerwca w hrabstwie West Yorkshire. Przechodnie, którzy spacerowali po zalesionym terenie niedaleko Heath Lane w Huddersfield, zauważyli worek na śmieci. Okazało się, że w środku znajduje się jedenaście malutkich szczeniaków.
- To takie szczęście, że akurat tamtędy przechodzili ludzie, którzy zajrzeli do wnętrza torby. Szczenięta miały zaledwie kilka godzin i były wyjątkowo bezbronne - powiedziała zastępczyni głównego inspektora RSPCA Sara Jordan w rozmowie z "The Mirror".
5 z 11 szczeniąt straciło życie
Pieski, które uważa się za małe owczarki niemieckie, piszczały, pozostając uwięzione w śmiertelnej pułapce. O tym, że dopiero co przyszły na świat, świadczyło to, że nie miały nawet odpowiednio usuniętych pępowin.
Zabrano je do miejscowego weterynarza, gdzie u jednego z rodzeństwa zdiagnozowano problemy z oddychaniem. Maluch był bardzo chory, dlatego podjęto decyzję o jego uśpieniu.. Kolejne cztery szczenięta niestety straciły życie z powodu infekcji i wad wrodzonych.
- Jestem naprawdę zaniepokojona tym, że gdzieś jest suka, która właśnie urodziła i może wymagać opieki weterynaryjnej - dodaje Sara Jordan.
Szczenięta powinny znajdować się pod opieką matki do ósmego tygodnia życia, dlatego obecnie wymagają bardzo intensywnej opieki. Pozostają całkowicie zależne od pracowników RPSCA, którzy karmią je z butelki i doglądają przez całą dobę.
- Opiekuję się małą sunią o imieniu Tippy, która potrzebuje karmienia co 90 minut! Muszę ją wszędzie ze sobą zabierać i bardzo jej pilnować - wyjaśnia zastępczyni głównego inspektora RSPCA.
Tymczasem RSPCA szuka sprawcy, który porzucił pieski i prowadzi postępowanie w kierunku znęcania się nad zwierzętami. Inspektorzy dokładają wszelkich starań, by sprawca porzucenia zwierząt, poniósł konsekwencje swojego skandalicznego zachowania.
- Czasy są w tej chwili trudne i rozumiemy, że wiele rodzin ma problemy, zwłaszcza biorąc pod uwagę rosnące koszty utrzymania. [...] Ale porzucanie maleńkich szczeniąt w ten sposób jest nieodpowiedzialne i okrutne - podsumowała brytyjska ratowniczka zwierząt.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Jak ulżyć kotu podczas upału? Sprawdzone i bezpieczne sposoby
Pies zamknięty na balkonie bez wody i jedzenia. Gdyby nie sąsiedzi, doszłoby do tragedii
3-tygodniowy słonik zerwał spódnicę modelce. Nagranie podbija Internet
Źródło: RSPCA