Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Nasze ZOO > ZOO w Warszawie ma nowego, niezwykle rzadkiego mieszkańca. Na wolności żyje ich tylko 200
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 27.05.2023 11:21

ZOO w Warszawie ma nowego, niezwykle rzadkiego mieszkańca. Na wolności żyje ich tylko 200

lampart amurski w ZOO w Warszawie
Marek BAZAK/East News, facebook/Drapieżniki Warszawskiego ZOO

Na Facebooku “Drapieżniki Warszawskiego ZOO” pojawiła się wspaniała wiadomość o nowym mieszkańcu Ogrodu Zoologicznego w Warszawie. To niezwykle rzadki okaz, który dołączył do grona podopiecznych stołecznego ZOO. Samiec urodził się w Niemczech, skąd przetransportowano go do Polski.

Zivon to lampart amurski. Niestety, jego gatunek jest zagrożony wyginięciem, a na wolności żyje jedynie około 200 osobników. W poście pracownicy ZOO opublikowali również zdjęcia nowego mieszkańca. Nie ma się co dziwić, że internauci są zachwyceni.

Lampart amurski w warszawskim ZOO

- Mamy dla Was wspaniałą wiadomość! Do naszego futrzastego stadka dołączył niedawno lampart amurski - rozpoczyna wpis personel warszawskiego ogrodu zoologicznego.

Do przedstawicieli drapieżników w stołecznym ZOO dołączył niedawno Zivon. Zwierzę przyszło na świat w Lipsku, a następnie mieszkało w placówce w Aschersleben. Stąd też żarty, że lampart to rodowity Niemiec. Teraz ma sześć lat, a jego nowym domem stał się wybieg, gdzie uprzednio mieszkały jaguary.

Szczeniak stał się gwiazdą wydania wiadomości na żywo. To zachowanie zwróciło uwagę widzów

Jest "jednym z najrzadszych kotów na Ziemi"

Lamparty amurskie zaliczają się do najrzadszych drapieżnych kotów, żyjących aktualnie na świecie. Eksperci szacują, że na chwilę obecną, na wolności żyje zaledwie 100-200 osobników tego gatunku. W związku z tym Zivon jest przedstawicielem rasy mocno narażonej na wyginięcie.

- Na razie czuje się dosyć niepewnie, ale powoli zaznajamia się z otoczeniem i z nami oraz zyskuje pewność siebie - czytamy we wpisie.

Niestety największym wrogiem tego gatunku jest człowiek. To on zabiera im teren do życia poprzez nielegalną wycinkę lasów. Problemem jest również handel przedstawicielami tego gatunku na czarnym rynku. Cena za jednego osobnika wynosi około 50 tysięcy dolarów.

Lamparty amurskie na wolności

Lamparty amurskie żyjące na wolności prowadzą samotniczy, nocny tryb życia. Zamieszkują Daleki Wschód Rosji oraz północno-wschodnie Chiny. Niegdyś były spotykane również na Półwyspie Koreańskim, jednak doszczętnie na nim wyginęły.

Dorośli przedstawiciele gatunku osiągają zazwyczaj od 40 do 50 kg. Ich pożywienie stanowią głównie jeleniowate i mniejsze ssaki. W Rosji i w Chinach kilka lat temu rozpoczęto proces reintrodukcji, która ma przyczynić się do uratowania populacji.

źródło: zielona.interia.pl

7 zachowań, którymi nieświadomie ranisz swojego psa. Jeśli nie przestaniesz, pupil poczuje, że go nie kochasz
smutny pies rasy cavalier
Każdy właściciel psa zdaje sobie sprawę, że zrozumienie zachowań pupila bywa ciężkim zadaniem. Niestety mniej zwracamy uwagę na to, jak nasz czworonożny przyjaciel interpretuje to, co robimy my. Nie chcemy ranić jego uczuć, ale możemy to robić nieświadomie. Żeby nasz pupil czuł się kochany, musimy zapomnieć o tych zachowaniach.Pies, jako członek naszej rodziny, zasługuje na to, żeby być traktowanym z miłością i szacunkiem. Ze względu na niezrozumienie psiego języka i umysłu możemy przypadkiem dawać mu do zrozumienia, że nie jest dla nas ważny. Z punktu widzenia psa neutralne dla nas zachowania mogą być krzywdzące. Oto 7 przykładów, które mogą zranić pupila.
Czytaj dalej
Mówią na niego “tramwajarz”. Wygląda wstrętnie, ale daruj mu życie. Jego obecność jest wręcz pożądana
kowal bezskrzydły
Znajdziesz go zawsze w grupie, często złączonego odwłokiem z innym osobnikiem. Ze względu na ten szczególny sposób poruszania się nazywany jest “tramwajarzem”, a czasem “trupiarzem” przez częste pojawianie się na cmentarzach. Brany za szkodnika, na jego temat narosło wiele mitów, z którymi w tym artykule spróbujemy się rozprawić.Jaskrawoczerwony kolor i charakterystyczne czarne plamy sprawiają, że ciężko go przegapić. “Tramwajarz”, a właściwie kowal bezskrzydły, wzbudza w ludziach silne emocje. Kiedy pojawia się w naszych ogródkach, próbujemy się go pozbyć, traktując go jak szkodnika. Czy jednak faktycznie zasłużył sobie na tę renomę?
Czytaj dalej