Zobaczyła, że ze zmywarki wystaje coś puchatego. Na pomoc wezwała policję
Kobieta przeraziła się, gdy w nocy weszła do kuchni, a z jej zmywarki wystawała obrośnięta futerkiem łapa. Zszokowana, niewiele myśląc, zadzwoniła po pomoc na numer alarmowy. Gdy na miejsce przybyli policjanci, stało się jasne, kto jest winowajcą całego zamieszania.
Widok w kuchni ją przeraził
Na komisariat miejscowej policji w Arbon w Szwajcarii wpłynęło nietypowe zgłoszenie. Przerażona kobieta zadzwoniła pod numer alarmowy z prośbą o pomoc. Gdy weszła w nocy do kuchni i włączyła światło, zobaczyła, że spod szczeliny przy drzwiczkach zmywarki wystaje sierść.
Od razu zorientowała się, że to musi być jej mały kot, który najprawdopodobniej wcisnął się tam, chcąc eksplorować wszystkie zakamarki domu. W związku z tym, że sama nie była w stanie go wydostać, musiała liczyć na wsparcie od mundurowych.
Podróże śladami zwierząt: Mroczna strona turystycznych atrakcji ze słoniami Pożegnaliśmy kolejnego lubelskiego sokoła. Nie żyje Borowy, trwają poszukiwania ciałaPolicjanci pomogli kotu wydostać się z potrzasku
Przybyli na miejsce mundurowi nie kryli zdziwienia, jak kot wpakował się w takie tarapaty. Byli jednak bardzo zmotywowani, żeby mu pomóc. Przy pomocy odpowiednich narzędzi, które przywieźli ze sobą, rozmontowali zmywarkę tak, by udało się wyciągnąć z niej pupila.
Po 30 minutach mały mruczek był w końcu na zewnątrz. Na szczęście nic mu się nie stało. Niewątpliwie jednak napędził stracha nie tylko sobie, ale i swojej opiekunce. Ta historia na pewno zostanie też w pamięci na długo policjantom. Rzadko zdarza się tak nietypowa interwencja, w której pomocy potrzebuje niewielka, puchata kuleczka.
Internauci zachwyceni postawą policjantów
Komisariat, gdzie pracują policjanci biorący udział w akcji, postanowił podzielić się tą niecodzienną akcją w social mediach. Na Facebooku zmieścili nie tylko opis akcji, ale i zdjęcia, zarówno zmywarki, jak i samego mruczącego sprawcy całego zamieszania.
Internauci nie kryją radości, że mundurowi pomogli kotu. Ich postawa dowodzi, że przejmują się losem nie tylko obywateli, ale też ich czworonożnych towarzyszy.
- “Brawo dla policjantów za tę akcję”;
- “Niesamowita interwencja, dziękujemy w imieniu kota”;
- “Świetna postawa policjantów” - piszą internauci.