Swiatzwierzat.pl Psy Znaleźli psa oblanego smołą. Istniał tylko jeden sposób, by mu pomóc
MYRIAM ORTELLADO

Znaleźli psa oblanego smołą. Istniał tylko jeden sposób, by mu pomóc

25 kwietnia 2022
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Dwóch nastolatków z Argentyny zobaczyło na drodze psa pokrytego od stóp do głów bardzo gęstą i lepką substancją. Chłopcy wiedzieli, że muszą go uratować, dlatego szybko wezwali pomoc. W akcji oczyszczania sierści zwierzęcia sprawdzian zdał tylko jeden produkt. Dwóm chłopcom bawiącym się kilka dni temu na ulicy w Lanús ukazał się przerażający widok. Tego słonecznego popołudnia zobaczyli psa oblepionego cuchnącą smołą, który z widocznym trudem zmierzał w ich kierunku.

Pies został oblany smołą

Widząc cierpiące stworzenie, chłopcy nie byli w stanie powiedzieć, czy doszło do tragicznego wypadku, czy też pozbawionego skrupułów aktu okrucieństwa. Niemniej jednak nie miało to w tamtej chwili znaczenia. Najważniejsze było zdrowie czworonoga.

Błyskawicznie zastygająca maź sprawiała, że psiak ledwo mógł stawiać kolejne kroki, a opary utrudniały mu oddychanie. Zwierzak tracił siły, a czas ewidentnie działał na jego niekorzyść.

Młodzi spacerowicze podbiegli do policjanta patrolującego ulice i poprosili, by przewiózł psa do siedziby organizacji pro-zwierzęcej. Funkcjonariusz spełnił ich prośbę, zawożąc go do pobliskiego schroniska.

Akcja oczyszczania sierści trwała długie godziny

Gdy czworonóg dotarł na miejsce, wolontariusze z organizacji "Zoonosis Lanus" mieli nie lada problem, by usunąć toksyczną substancję z jego sierści. Nikt wcześniej nie miał do czynienia z podobnym przypadkiem, dlatego nie wiedziano, jak przynieść ulgę zwierzęciu.

Ani kąpiel w zimnej wodzie ani inne środki czystości nie pomagały. Na szczęście wolontariusze wpadli na pomysł, by skorzystać ze sprawdzonej metody, jaką jest wyszukiwarka Google. Okazało się, że popularnym rozwiązaniem w usuwaniu zabrudzeń ze smoły jest nafta. - Kupiliśmy mnóstwo rzeczy i przejrzeliśmy szybko internet - wyjaśniała Myriam Ortellado, jedna z wolontariuszek schroniska. - Najpierw wydawało nam się, że nie da się usunąć tej smoły, ale wypróbowaliśmy ropę naftową.

Przez następne godziny wolontariusze bez przerwy polewali sierść psiaka naftą. Zużyto aż 5 litrów, a po 3 godzinach ściągania smoły za pomocą szpatułek udało się oczyścić zaledwie 30% ciała biednego zwierzaka.

Chociaż wszyscy padali z nóg, ratownicy nie poddali się i kontynuowali ciężką pracę. Dzięki ich staraniom, spod lepkiej, cuchnący w końcu zaczęła się wyłaniać sylwetka uroczego czworonoga. Szczęśliwie uratowany pies został nazwany Petroleo ("ropa naftowa" w języku hiszpańskim).

Nazajutrz na brązowym futrze zwierzaka wciąż były widoczne plamy od smoły, ale w porównaniu z opłakanym stanem, w jakim został znaleziony, zmienił się nie do poznania. To jednak nie był koniec walki o jego życie. Wszystko wskazywało na to, że Petroleo połknął spore ilości smoły, dlatego poddano go farmakoterapii.

Wkrótce później pupil doszedł do siebie, a jego życiu nie zagrażało już żadne niebezpieczeństwo. Jego historia zdobyła popularność w Argentynie i udowodniła, że dzięki miłości i cierpliwości można pokonać każdą przeszkodę.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

Źródło: The dodo

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy