Zastali rozdzierający serce widok, gdy przyszli opróżnić kubły na śmieci. Zostawiono go tam w jasnym celu
Śmieciarze, którzy odbierali odpady, musieli na chwilę przystać, żeby przetrawić to, co właśnie zobaczyli. Rozdzierający serce widok sprawił, że nie mogli wrócić już do pracy. Wśród worków na śmieci i zużytych sprzętów znaleźli jego – łagodny psiak o bystrych oczach czekał na ratunek. Praca zeszła na drugi plan, musieli mu pomóc.
Śmieciarze chcieli opróżnić kubły. Wśród odpadów znaleźli coś cennego
W pewnym miasteczku, 7 września tego roku, dokonano szokującego odkrycia. W otoczeniu śmieci stała wielka klatka transportowa, a w niej smutny porzucony psiak.
Śmieciarze, którzy odbywali swoje tournée, okazali bezbronnej istocie niesamowitą życzliwość. Przerwali swoją pracę, by pomóc opuszczonemu pupilowi. Napoili go wodą i zadbali o niego, kiedy nikt nie interesował się jego losem. O tym nieludzkim akcie porzucenia powiadomiono lokalne schronisko dla zwierząt, które natychmiast odpowiedziało na wezwanie o pomoc.
76 dni walczyła o życie, lekarze zignorowali objawy u 9-latki. Matka miała przeczucie od początkuPies musiał mieć wcześniej rodzinę. Był wytresowany i łagodny wobec dzieci
Mimo okropnych okoliczności swojego porzucenia pies o imieniu Moe Moe okazał się wyjątkowo łagodnym stworzeniem. Personel schroniska uznał, że pupil w przeszłości musiał żyć z innymi psami i spędzać czas z dziećmi. Zdradziło to jego wzorowe zachowanie w ich obecności.
Był w pełni wytresowanym psem, chodził spokojnie na smyczy i był już po zabiegu kastracji, co przekładało się na niższy koszt adopcji, do której był idealnym kandydatem. Był istotą pełną czułości. Narzucało się jedno pytanie – dlaczego tak łagodny i dobrze wychowany pies został wyrzucony na śmieci? Okrutny akt wydawał się szczególnie bolesny dla psiaka, który zdradzał oznaki życia w rodzinie. Dbano o niego, był tresowany i bawił się z dziećmi, a następnie jak gdyby nigdy nic, porzucono go i wylądował na śmietniku.
Pies Moe Moe trafił do adopcji. Na chętnych nie trzeba było długo czekać
12 września Moe Moe trafił do adopcji. Jego historia poruszyła serca tysięcy ludzi, którzy dowiedzieli się o jego losie dzięki publikacji na Facebooku. W zaledwie pięć dni znalazł nowy dom i rodzinę, gotową dać mu miłość i szczęście, na które na pewno zasługuje. Jego historia to inspirujący przykład tego, co może zdziałać ludzkie współczucie, zdolne do dawania drugiej szansy psiakom w potrzebie. Nawet w najciemniejszej chwili Moe Moe odczuł ludzką dobroć i hojność, które odmieniły jego los.
Źródło: wamiz.com