Biolog o zasiekach powstających na granicy polsko-białoruskiej: „To katastrofa dla zwierząt"
Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak informuje w mediach społecznościowych o postępach w budowie zabezpieczeń na granicy polsko-białoruskiej. Ogrodzenie z drutu kolczastego ma zatrzymać napływ do Polski nielegalnych emigrantów. Biolog z Uniwersytetu Wrocławskiego wskazał jednak, że taka konstrukcja może mieć katastrofalne skutki dla zwierząt.
- Płot Błaszczaka to śmiertelne zagrożenie dla zwierząt! - grzmi Robert Maślak, wykładowca Uniwersytetu Wrocławskiego, w poście opublikowanym na Facebooku.
Ogrodzenie przecina Puszczę Białowieską
Konstrukcja wznoszona na granicy z Białorusią dzieli nie tylko dwa kraje, ale też jeden ekosystem - Puszczę Białowieską. Jak zauważa Maślak, najeżony kolcami płot przecina szlaki migracyjne i populacje zwierząt, z których część może takiego ciosu nie przetrwać.
Jako przykład populacji, która może w całości zniknąć przez płot przecinający Puszczę, Maślak wskazuje rysie. Jest ich w Polsce tylko ok. 200, z czego kilkanaście żyje w Puszczy Białowieskiej. Rozdzielone płotem rysie mogą sobie nie poradzić, a zmuszone do kopulacji między sobą bardzo pogorszą pulę genową gatunku. W konsekwencji cała białowieska populacja rysiów może wyginąć w ciągu paru lat.
Drut kolczasty zabija w okrutny sposób
Podobne zjawisko może nastąpić w populacjach wilków, niedźwiedzi i żubrów. Nawet pospolitsze zwierzęta, jak jelenie, mogą ciężko odczuć pojawienie się płotu z drutu kolczastego, przecinającego puszczę. Zwierzęta w poszukiwaniu pożywienia, podczas ucieczki przed drapieżnikami albo ludźmi będą wpadać na płot i ranić się poważnie lub nawet śmiertelnie.
Jak twierdzi Robert Maślak, w przypadku podobnego płotu na granicy między Chorwacją a Słowenią, w ciągu półtora roku ginie średnio jeden jeleń na każde 3 km ogrodzenia. Zwierzęta ponoszą straszną śmierć, raniąc się o drut kolczasty.
Biolog dodał także, że konstrukcja ogrodzenia narusza unijne dyrektywy siedliskowe, nakazujące stwarzanie bezpiecznych korytarzy dla zwierząt, przez które mogą one swobodnie przechodzić.
- Zdeterminowaniu ludzie znajdą sposób na pokonanie płotu - pisze Robert Maślak na Facebooku. - Zwierzęta tego nie zrobią.
Zobaczcie poruszający post Roberta Maślaka, opublikowany na Facebooku. Czy zgadzacie się z jego wnioskami i obawami?
Źródło: Facebook.com @robert.maslak.polityka
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Fest Festival w Chorzowie dobiegł końca. Obrońcy zwierząt oskarżają organizatorów
Na pierwszy rzut oka to było zwykłe porzucenie. Okazało się jednak, że pozory mylą
Mężczyzna wyszedł na spacer z psem do parku narodowego. Wkrótce obaj potrzebowali ratunku