Swiatzwierzat.pl Psy York uratowany z nieocieplonej budy dostał drugą szansę. Zdjęcia przed i po adopcji robią wrażenie
facebook/OTOZ Animals

York uratowany z nieocieplonej budy dostał drugą szansę. Zdjęcia przed i po adopcji robią wrażenie

14 stycznia 2023
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Przedstawiciele organizacji OTOZ Animals - Inspektorat ds. ochrony zwierząt w Żywcu poinformowali o odebraniu psa rasy yorkshire terrier z powodu skrajnego zaniedbania przez poprzedniego właściciela. Pomimo niesprzyjających warunków pogodowych zwierzę trzymano na zewnątrz od 7 lat i tylko cud sprawił, że doczekał przyjazdu ratowników.

Gdzie leżą granice okrucieństwa? To pytanie codziennie zadają sobie inspektorzy niosący ratunek skrajnie zaniedbanym zwierzętom. Agresja wymierzona w istoty słabsze i bezbronne, którym człowiek winien opiekę i protekcję, to tylko jedno z wiele zachowań, które z ludzkiej perspektywy można by określić jako okrutne.

Jednym ze stworzeń, które miało nieszczęście znaleźć się w nieodpowiednich rękach, jest pies uratowany przez przedstawicieli żywieckiego inspektoratu organizacji OTOZ Animals. Jak wspominają, przeżyli szok w momencie, gdy przyjrzeli mu się z bliska.

York na wygnaniu przy budzie. "W ten sposób przeżył aż 7 lat"

Znajdujący się na posesji pies rasy yorkshire terrier mieszkał w nieocieplonej budzie, a byli właściciele w ogóle nie rozumieli potrzeb tej rasy. Nie jest tajemnicą, że zwierzęta te mają jedynie okrywę włosową, która rośnie przez całe życie, natomiast pozbawione są podszerstka, który uniemożliwia im optymalną termoizolację w sezonie zimowym. Ciężko sobie wyobrazić, jak ten mały psiak znosił mrozy w ciągu minionych 7 lat.

Dodatkowo pseudopiekunowie nie zdawali sobie sprawy, że należącego do nich pupila należy czesać, kąpać czy chociażby leczyć. Piesek był zaniedbany, z ogromną ilością dredów i odparzeniem pod okiem. Nic więc dziwnego, że rodzinę poproszono o przeniesienie praw własności psa na organizację. - Byli właściciele chętnie zrzekli się do niego praw, twierdząc, że był dla nich tylko kłopotem… - przyznają gorzko ratownicy.

Piesek przeszedł metamorfozę, "Piękny z Ciebie chłopak"

Odebrany interwencyjnie yorkshire terrier znajdował się w opłakanym stanie, dlatego z nieocieplonej budy trafił prosto do Salonu Pielęgnacji Zwierząt "Snupi", gdzie przeszedł nieodpłatny zabieg pielęgnacji oraz strzyżenia. Dzięki uprzejmości pracującej tam pani Alicji, malutki samiec pożegnał się ze zwisającymi z ciała kołtunami i odzyskał czarujący wygląd, co można ocenić na poniższych zdjęciach.

Zważywszy na zaawansowany stopień zaniedbania zwierzęcia przez poprzednich właścicieli, przedstawiciele OTOZ Animals nie ukrywają, że cały proces golenia, rozczesania skołtunionych włosów oraz przywrócenia pieska do normy wymagał od groomerki iście tytanicznego wysiłku. Na szczęście to nie jedyny sukces, jakim ratownicy zwierząt mogą się pochwalić w mediach społecznościowych.

Okazuje się, że krótko po wizycie u psiego fryzjera ich czworonożny podopieczny otrzymał drugą szansę od losu. Adopcja w sprawie uratowanego yorka zakończyła się pomyślnie, a malec trafił do stałego domu, gdzie żyje jak pączek w maśle.

- Mam cudowną Panią, która świata poza mną nie widzi. Śpimy sobie razem pod kołderką, w domu mam zawsze cieplutko, a w miseczce same dobre papu. Chodzę za moją Panią krok w krok, żeby zawsze było jej raźniej, bo wiem, co to samotność. Codziennie spacerujemy po okolicy, gdzie mogę poznać kolegów i koleżanki. Mam moc miłości, głasków i pochwał. Jest pięknie - napisała opiekunka w imieniu swojego nowego pupila.

Wreszcie po 7 latach spędzonych w budzie york w końcu wie, czym jest dom i wsparcie ze strony dobrego człowieka. Pozostaje mieć nadzieję, że chociaż połowa interwencji w sprawie zaniedbanych zwierzaków będzie mieć równie pozytywne zakończenie.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!

  1. Dziwne zjawisko przykuło uwagę ornitologów. Pijane jemiołuszki padły nieprzytomne na ulicy?

źródło: OTOZ Animals

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy