Wzrosła liczba martwych psów w pseudohodowli. Pojawiły się nowe fakty

Sprawcy zostali zatrzymani

Hodowcy specjalizowali się w rozmnażaniu większości gatunków zwierząt. Były tam yorki, mopsy, owczarki, bolończyki, mastify i wiele innych pupili.

Aktywistom i policjantom, którzy pracują na miejscu udało się uratować 139 psów i kota. Choć stan zdrowia niektórych zwierząt m.in. różne choroby, brak łap czy odgryzione uszy jest skandaliczny, to właściciele nie widzieli w swoim zachowaniu nic złego. Podczas trwania interwencji grozili także osobom uprawnionym do jej przeprowadzenia. Padały niecenzuralne słowa, a także groźby śmierci.

Właściciele hodowli ze Starej Huty zostali zatrzymani. Nie wiadomo jeszcze, jakie zarzuty im grożą.

- Z perspektywy prawa pozostaje tylko żałować, że nie wprowadzono słynnej 5 dla zwierząt, w której istniał zapis zakazujący działalności tego typu hodowli - dodają aktywiści.

Blisko 250 martwych zwierząt

Zwłoki martwych zwierząt zostały zabezpieczone i zabrane przez aktywistów. Były zakopane w dołach i pawlaczach. Na miejscu odkryto także beczkę z niezidentyfikowanymi zwłokami zalanymi prawdopodobnie octem oraz doły pełne worków z niezidentyfikowanymi odpadami zwierzęcymi.

Odebrane zwierzęta trafiły do lecznic i pobliskich schronisk.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• W Starej Hucie istniała pseudohodowla śmierci. Znaleziono ponad 120 martwych psów

• Ukradł psa berneńskiego. Wpadł, gdy spacerował z nim po mieście

• Makabryczne odkrycie na plaży. Pies przywiązany do drewnianego pala