Swiatzwierzat.pl Pozostałe Wziął psa ze schroniska, po kilku latach brutalnie zabił. 55-latek usłyszał zarzuty
unsplash/dex ezekiel

Wziął psa ze schroniska, po kilku latach brutalnie zabił. 55-latek usłyszał zarzuty

25 marca 2021
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Jak przekazali policjanci z Kędzierzyna Koźle, ciało zwierzęcia znaleziono w połowie grudnia nieopodal osiedla Azoty. Na miejsce zdarzenia przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza policji, którzy wykonali oględziny oraz zabezpieczyli ślady. Zwłoki decyzją prokuratora zostały zabezpieczone do sekcji.

Zwierzę zginęło w lesie

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że do śmierci zwierzęcia doszło w wyniku ugodzenia go ostrym narzędziem. Jeszcze tego samego dnia mundurowi ustalili, że związek z tym przestępstwem może mieć właściciel psa - poinformowała komisarz Magdalena Nakoneczna, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.

Dochodzenie w sprawie zabitego czworonoga zostało zakończone po trzech miesiącach. Funkcjonariusze we współpracy m.in. z biegłym z zakresu weterynarii ustalili sprawcę przestępstwa, a także zebrali dowody pozwalające na skierowanie sprawy do sądu.

- Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu 55-latkowi zarzutu z Ustawy o Ochronie Zwierząt - przekazała rzecznik kędzierzyńskiej policji. - Mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem za zabicie psa. Grozi mu za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.

DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO:

Adoptował, by zabić?

Jak mówią nieoficjalnie mieszkańcy osiedla Azoty, w dniu śmierci adoptowanego psa mężczyzna zabrał go na spacer do lasu. Wkrótce później inni spacerowicze usłyszeli skomlenie i piszczenie, co podniosło alarm. Zwierzę było bowiem od dawna zaniedbywane i traktowane w niewłaściwy sposób.

Pozostaje ważne pytanie - dlaczego 55-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźle zabił swojego podopiecznego po tym, jak go adoptował? Choć oficjalna argumentacja niewybaczalnego czynu nadal nie została podana do publicznej wiadomości, opinia świadków przywozi na myśl pewne przypuszczenia. W wielu przypadkach znęcania czy pozbawienia zwierzęcia życia powód jest ten sam - właściciel nie chce się nim dłużej opiekować, gdyż pupil zwyczajnie mu się "znudził".

Pragniemy przypomnieć, że zwierzęta domowe w żadnym wypadku nie powinny być traktowane jak zabawki, których można się pozbyć niczym niechciane przedmioty. To czujące istoty z własnymi potrzebami, które nie są samowystarczalne, dlatego osoba decydująca się na adopcję psa czy kota ponosi za niego pełną odpowiedzialność. Bezwzględnym obowiązkiem właściciela jest zapewnienie mu opieki i właściwych warunków jego bytowania, dlatego nigdy nie powinien wyrządzać mu krzywdy.

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy