Swiatzwierzat.pl Pozostałe Wystające żebra, sama skóra i kości. Uratowane przed śmiercią kociątko zmieniło się do nie poznania
facebook/Best Friends Felines

Wystające żebra, sama skóra i kości. Uratowane przed śmiercią kociątko zmieniło się do nie poznania

2 maja 2021
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Kilka miesięcy temu do centrum ratunkowego w Brisbane w Australii trafiła maleńka kotka w opłakanym stanie. Zwierzątko było najmniejsze i najsłabsze z rodzeństwa, choć od początku wykazywało silną wolą przetrwania. Aż trudno uwierzyć, że z pomocą nowych opiekunów przeszło nadzwyczajną metamorfozę!

Trójkolorowy mruczek imieniem Lulu został zabrany do lecznicy dla zwierząt przez swoich poprzednich właścicieli. Od razu można było dostrzec, że jest wyraźnie zaniedbany i niedożywiony, jednak prawda na temat warunków, w jakich dotychczas żył, przeszło najśmielsze oczekiwania weterynarza.

Kociątko wyglądało jak sama skóra i kości

Jedna z przedstawicielek organizacji Best Friends Felines, do której wkrótce potem trafiła Lulu, zdradziła w rozmowie z Bored Panda szczegóły historii trójkolorowej koteczki.

- Miejscowa pielęgniarka weterynaryjna skontaktowała się ze mną w sprawie kotka potrzebującego ratunku po tym, jak właściciel przekazał go do swojej kliniki, aby go uśpić. Przyjechała ze swoim rodzeństwem, które już nie żyło - mówi Kiki.

Podczas wizyty w klinice wyszło na jaw, że właściciele kociej rodziny w pewnym momencie zwyczajnie przestali karmić swoich podopiecznych. Głodzone i zapchlone zwierzęta szybko traciły sierść, a Lulu w akcie desperacji zapychała żołądek futerkiem swojego rodzeństwa. Tak bardzo chciała żyć.

- Lulu była niesamowicie wychudzona, a jej szanse na przeżycie nie były duże, ponieważ jej narządy były w złym stanie przez to, że była tak wygłodzona - dodaje aktywistka.

Niepozorny mruczek zaskoczył wielu

Mimo, że szanse na odzyskanie zdrowia były dość nikłe, ta odważna koteczka udowodniła, że nic nie jest w stanie złamać jej woli walki o lepsze jutro. Trafiła do centrum ratunkowego, gdzie ze względu na swój charakterek momentalnie stała się ulubieńcem wszystkich pracowników.

- Lulu jest jednym z tych kociąt, które natychmiast podbija Twoje serce, nie tylko ze względu na swój stan, ale także dlatego, że ma największą osobowość, odwagę i pewność siebie - tłumaczy Kiki.

Dzięki ogromnej miłości i uwadze, którą otrzymywała od swoich opiekunów, zaczęła przybierać na wadze, a gołe miejsca na jej ciałku na nowo porosły bujnym futerkiem. Zaprzyjaźniła się także z innym kotkiem o podobnej historii. Lulu i Peach są teraz nierozłącznymi przyjaciółkami!

Sami zobaczcie, jak dzisiaj prezentuje się ta słodka pupilka. Patrząc na nią dzisiaj, kto by pomyślał, że ma za sobą tak przykre doświadczenia?

Zobacz zdjęcia:

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy