Wprowadzili kwarantannę rolniczą, wszystko przez te owady. Utrudnienia w transporcie i handlu plonów

Plaga egipska opanowała miasto. Sytuacja jest tak poważna, że władze wprowadziły kwarantannę. Owady opanowały miasto, zagrażając bezpieczeństwu żywnościowemu. Wprowadzona kwarantanna rolnicza zabrania eksportu lokalnych warzyw i owoców, na których mogą znajdować się jaja.
Wprowadzono kwarantannę rolniczą. Wszystko przez owady, które żerują na roślinach
Lokalni rolnicy są zdruzgotani. W wyniku plagi, która dotknęła ich produktów, tracą środki do życia. Władze postanowiły wprowadzić kwarantannę rolniczą. Wyhodowane warzywa i owoce nie mogą zostać sprzedane na eksport.
To prawdziwa katastrofa, a winę ponoszą znane z naszych kuchni muszki owocówki. Ich szczególna odmiana nazywana Tau niesie za sobą zniszczenie. Samice owada składają jaja na warzywach i owocach, co powoduje szybkie gnicie roślin. Zainfekowane warzywa i owoce szybciej się psują, co przy panujących upałach jest gwoździem do trumny producentów żywności.

Muszki tau nie występowały wcześniej poza Azją. Panujące upały ułatwiły im ekspansję
Plaga owadów dotknęła hrabstwo Los Angeles w amerykańskim stanie Kalifornia. To pierwszy raz, kiedy muszki owocówki tau (Zeugodacus tau) opuściły subtropikalną Azję, z której pochodzą i zadomowiły się na półkuli zachodniej. Kalifornijski Departament Żywności i Rolnictwa stara się nie dopuścić, żeby plaga dotknęła inne rejony kraju. Dlatego wprowadzono kwarantannę rolniczą. Żaden z wyprodukowanych w Kalifornii towarów nie może opuszczać granicy stanu.
Muszki tau są przystosowane do wysokich temperatur. Nie ma żadnych wątpliwości, że jaja owadów już wcześniej trafiały do państw poza Azją. Nigdy wcześniej jednak nie udało im się z sukcesem rozmnożyć. Panujące w Kalifornii niebotycznie wysokie temperatury na pewno ułatwiły im to zadanie.
Groźne pająki i półmetrowe robaki. Nie tylko muszka owocówka wydostała się z Azji
To nie pierwszy raz, kiedy inwazyjny gatunek poszerzył strefę występowania dzięki rosnącym temperaturom. Niedawno ostrzegaliśmy przed karakurtami – groźnymi azjatyckimi pająkami, które dotarły do Europy. Mimo małych rozmiarów ten gatunek potrafi wyrządzić wiele szkód, a to wszystko przez pokrewieństwo z czarną wdową znaną ze swojego śmiertelnego jadu. Pająki te nie miałyby szans zadomowić się w Europie, gdyby nie postępujące ocieplenie klimatu.
Z subtropikalnej Azji wydostały się ostatnio także dżdżownice z koszmarów. Półmetrowe oślizgłe robaki na dłużej zagościły w ogródkach Europejczyków. Chociaż mają potencjał w walce ze ślimakami, wytwarzają szkodliwe toksyny podobne do tych w śmiertelnie trującej rybie fugu. Strach się bać, jakie jeszcze groźne gatunki rozprzestrzenią się w Europie.
Źródło: wiadomosci.wp.pl













