Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > W worku na śmieci dostrzegli białą kuleczkę. Futrzak poruszył ich serca
Wiktoria  Wihan
Wiktoria Wihan 13.04.2024 14:32

W worku na śmieci dostrzegli białą kuleczkę. Futrzak poruszył ich serca

pies, worki na śmierci
Fot. Youtube.com/fox2stlouis

Historie o tym, w jak okrutny sposób właściciele usiłowali pozbyć się swoich pupili, udowadniają, że ludzkie okrucieństwo nie zna granic. Gdy członkowie ekipy sprzątającej znaleźli porzuconego psa na wysypisku śmierci, nie mogli pozostać obojętni. To, co przydarzyło się temu szczeniakowi, wstrząsnęło internautami, ale jednocześnie daje nadzieję na to, że dobro może zwyciężyć.

Poruszająca historia porzuconego psa

Na całym świecie rośnie wrażliwość społeczeństwa na krzywdę zwierząt. Mimo to w sieci nie brak historii o porzuceniu bądź próbach pozbycia się czworonogów w bestialski sposób. Ich szczegóły nie raz sprawiają, że trudno zachować obojętność, bo serca pęka. Psy i koty należą do najpowszechniejszych zwierząt domowych, które niestety najczęściej padają ofiarą swoich właścicieli. Część z nich potrafi znęcać się nad nimi przez wiele lat, a inni próbują się ich pozbyć niczym przedmiotów. To właśnie spotkało szczeniaka, którego opiekunowie spakowali do czarnego worka i wyrzucili do śmieci.

Na łamach telewizji “FOX 2 St. Louis” ukazał się rozdzierający reportaż, który przedstawia historię białego szczeniaczka, który na własnej skórze odczuł okrucieństwo ludzi. Okazuje się, że członkowie ekipy sprzątającej odnaleźli zwierzę na wysypisku śmieci. Wówczas jeden z mężczyzn zdecydował się zrobić coś nieoczekiwanego. 

Przez to kot może unikać kuwety. Wina często leży po stronie człowieka Poszukiwania trwały 10 miesięcy. Zaginiony pies odnalazł się tysiące kilometrów dalej

Pies został wyrzucony do śmierci. Jego los w porę się odmienił

19 marca ekipa sprzątająca, która zajmowała się na wysypisku pełnieniem swoich obowiązków, znalazła w gąszczu śmieci małą białą kulkę. Okazało się, że w jednym z czarnych worków znajdował się pies. Na szczęście ratunek nadszedł w samą porę. Szczeniak od początku skradł serce grupy mężczyzn, którzy go odnaleźli, jednak najbardziej poruszony jego losem okazał się koordynator całego zespołu, Brian Waldrop.

Przykląkłem na kolana, podniosłem go i od razu się zakochałem – wspominał mężczyzna na łamach telewizji “FOX 2 St. Louis”.

Choć Brian już od jakiegoś czasu pracował na wysypisku, jeszcze nigdy wcześniej nie zdarzyło mu się natknąć na żywe zwierzę, które byłoby uwięzione w stercie śmieci. I choć fakt, że znalazł się tam mały biały pies, był dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem, postanowiono udzielić mu profesjonalnej pomocy. Czy szczeniakowi udało się odnaleźć stały, bezpieczny i kochający dom?

Porzucony na śmieciach pies znalazł nowy dom

Koordynator zespołu, który odnalazł na śmietnisku psa, opowiedział, że początkowo jego sierść była tak brudna, iż przybrała żółty kolor. Gdy jednak Brian Waldrop zabrał czworonoga do siebie do domu i dokładnie umył, odkrył, że jego umaszczenie jest śnieżnobiałe. Mimo iż mężczyzna od początku był poruszony jego losem, w tamtej chwili zdał sobie sprawę, że nie ma innej możliwości, niż by szczeniak został z nim już na zawsze.

On po prostu… ma wspaniałą osobowość i jest taki wrażliwy – opowiadał z poruszeniem Brian.

W wywiadzie dla stacji “FOX 2 St. Louis” mężczyzna stwierdził, że choć pies podbił jego serce, nie zdecydował się jeszcze na imię dla niego. Na razie mówi na niego ”Koleś", choć niektórzy sugerowali, by wybrał imię o tematyce związanej ze śmieciami. Jeśli Brian się na takowe zdecyduje, będzie ono jedynym, co obecnie łączy czworonoga ze smutną przeszłością.